wlomac

Witam wszytkich, mam prośbę przymierzam się do zrobienia instalacji c.o wraz z podłogówką ale z pieca opalanego na paliwo stałe. Szukam kogoś kto ma zrobioną taką instalację ( nie zalana jeszce betonem i tynkami), albo jest w trakcie jej robienia i mieszka w woj zachodniopomorskim, tak do 50km od Wałcza. Chciałbym wpaść i conieco podpatrzeć.?Jakby ktoś taki się znalazł proszę o kontakt 507103088 Mateusz

Witam wszsytkich i proszę o poradę. Zabieram się za układanie ocieplenia i kręcenia rusztów i mam kilka pytań, może błachych ale dla mnie istotnych. Mędzy krokwie dałem 20cm, następnie kręce ruszt na wieszakach dając ok 7 cm przerwy w celu umieszczenia między rusztem 5 cm dodatkowej wełny. Czytałem w wątku że jest parę metod jedni na krowie dają paroizolacje i dopiero kręcą ruszt, ja zdecydowałem się że folię dam na ruszt( po ułożeniu 5cm wełny), nie wiem czy mądrze bo teraz zastanawiam się jak przymocować do rusztu paroizolację, szczególnie że trzeba zrobić zakład na ściany. Czy ktoś już przerabiał problem upychania drugiej tj 5 cm warstwy między ruszta??? czy nie powstanie tam za dużo przerw spowodowanych wieszakami i niemożliwościa idealnego ułożenia tej warstwy. Odstępy miedzy profilami dałem 40cm, będę musiał ciąć takie pasy i układać między rusztami, a co z przerwą podprofilami tam przecież też jakoś trzeba wcisnąć wełnę. Nie wiem czy dobrze zrobiłem decydując się na ułożenie paroizolacji na ruszta a nie na krokwie pod ruszta. Jeżeli ktoś zmagał sie z podobnymi dylematami i zna odpowiedzi na moje pytania będę super wdzieczny za porady.

masakra, kto tak ci spieprzył robotę, wiele już widziałem partactw, ale to jest jedno z większych, sorry, ale tego majstra co tak przybił tą folię pognaj na cztery wiatry

masakra, kto tak ci spieprzył robotę, wiele już widziałem partactw, ale to jest jedno z większych, sorry, ale tego majstra co tak przybił tą folię pognaj na cztery wiatry

Jako jeden z wielu poszkodowanych przez firmę Ferrum przyłączam sie do ostrzeżenia przed współpracą z tą firmą. Zamówiłem piec w sierpniu rok temu, zapłaciłem 2 miesiące później, piec po wielu pismach i wezwaniach otrzymałem w sierpniu tego roku ( czekałem rok czasu ), ale bez sterowania. Po wykonaniu przeze mnie wielu telefonów z prośbą o przesłanie sterowania telefony w firmie Ferrum milczą, mam teraz puszkę zwaną piecem wartą 6500 zł która stoi bezużyteczna. Zamierzam skierować sprawę na drogę sądową, takie firmy trzeba uczyć tylko sądownie jak postępować`z klientem

Jako jeden z wielu poszkodowanych przez firmę Ferrum przyłączam sie do ostrzeżenia przed współpracą z tą firmą. Zamówiłem piec w sierpniu rok temu, zapłaciłem 2 miesiące później, piec po wielu pismach i wezwaniach otrzymałem w sierpniu tego roku ( czekałem rok czasu ), ale bez sterowania. Po wykonaniu przeze mnie telefonu z prośbą o przesłanie sterowania telefony w firmie Ferrum milczą, mam teraz puszkę zwaną piecem wartę 6500 zł która stoi bezużyteczna. Zamierzam skierować sprawę na drogę sądową, takie firmy trzeba uczyć tylko sądownie jak postępować`z klientem.

Witam wszystkich po długiej nieobecności, mam pytanie, spróbuję na tym temacie a jak nie uzyskam pomocy będę pytał dalej. Chcę zrobić samemu centralne ogrzewanie, piec na drewno, kaloryfery, w niektórych pomieszczeniach podłogówka. Czy ktoś ma zrobioną taką instalację przez fachowca i mógłby ja udostępnić "zdjęciowo" lub pozwolić obejrzeć na żywo jak jest zrobiona?Przed rozpoczęciem eksperymentowania chciałbym zasięgnąć jak najwięcej wiedzy, mam już kupione rurki plastikowe, kształki skręcane, rozdzielacze. Chcę również wykonać samemmu instalację cwu, jakby ktoś taką miał zrobioną i jeszcze nie schowaną pod tynkami z chęcią był obejrzał. Proszę o pomoc.dzieki. Acha ciepłą wodę chciałbym podgrzewać piecem na drewno+bojler elektryczny z obiegiem.

Gagata- ja wiem że zdjęcia można powiększyć, tylko jak zauważysz wkleiłaś (jak napisałaś) zdjęcia z jasnym dachem, a w twoim dzienniku jest zdjęcie z ciemnym dachem gdzie ów mur pruski wyglada już zupełnie inaczej, deski są pobejcowane na ciemno, tynk pomalowany na jasno, chyba że się mylę

Witam Gagato! Mój narzeczony Wlomac zachecił mnie do czytania Twojego dziennika i musze przyznac, że jestem pod wrażeniem. Przemiła lekturka,cudowne zdjęcia a Wasz dom poprostu-Bomba!!!!Mam pytanko- w salonie przy kominku masz piękna podłogę , czy to olejowane drewno?? Podrawiam serdecznie i zachęcam do dalszego pisania

Bruna - jestem pełen podziwu dla ciebie i twojego męża humanisty, oby twoi znajomi okazali sie tak pomocni jak mówią, w przeciwnym razie możecie pewnego dnia się obudzić w środku gigantycznego remontu bez pomocy przyjacioół, bo akurat będą zajęci. To nie anglia jaką pokazuja w programie Travel living "Wielkie projekty" gdzie przyjaciele pomagają, bezinteresowanie wspierają i budują. Jeżeli stworzycie taką idylle i pod koniec remontów ciągle będą przy was ci przyjaciele którzy na początku deklarowli pomoc i dalej będą pomagali, przyjadę i będę pełen podziwu. Przepraszam za złe "fluidy" ale na remont czy budowę trzeba patrzeć przez chłodną kalkulacje. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Gagata - wrzuć proszę trochę bliższe zdjęcia tej imitacji muru pruskiego, ale w obecnych kolorach, jeżeli to nie problem

bruna - powodzenia w remontach, ale odrazu uprzedzam, jak nie masz silnej woli, cierpliwości i "smykałki" to dobrze się zastanów, wszystko przeanalizuj, nie chcę nikogo obrażać ale przeczytałem w jednym z Twoich postów że kupujecie broszurki i zbieracie informacje jak remontować. Z własnego doświadczenia mogę tylko powiedzieć że jak nie znasz się choć trochę na budownictwie i remontach nie warto porywać się z motyką na słońce. Oczywiście nie każy mus ibyć odrazu zawodowym murarzem, ale jako takie pojęcie trzeba mieć choćby po to aby dopilnować ekipy remontującej, jak ich nie dopilnujesz to ..... zgroza. Nie chciałem tu nikogo zniechęcać, ale po tych paru miesiącach "remontu" jestem psychicznie zdruzgotany, mam nadzieję że wkrótce wyjdzie słońce i nadejdzie wiosna.Jak ktoś chciałby zobaczyć ten mój "kamień u szyi" to zapraszam http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=88846 . Gagata - czytałem twój dziennik zamieściłaś tam zdjęcie budyku gospodarczego i po lewej stronie narożnik domu z murem pruskim, jak robiłaś belki?? sa stare czy nowe, czym wypełniałaś przestrzenie i podstawa tynk, który wygląda na "ręcznie" nakładany, napisz o tym trochę.

Szukam nagrzewnicy gazowej, lub olejowej do ogrzania mojego pustostanu z pozabijanymi oknami, czy miałby ktoś może na sprzedaz?? Czy ktoś ogrzewał gazową nagrzewnicą, jak to pożera gaz???

Szukam nagrzewnicy gazowej, lub olejowej do ogrzania mojego pustostanu z pozabijanymi oknami, czy miałby ktoś może na sprzedaz?? Czy ktoś ogrzewał gazową nagrzewnicą, jak to pożera gaz???

olorobal, co do agroturystyki to jeszcze troooooooooochę wody w Drawie upłynie, ale cóż jak zawsze rozchodzi się o finanse. Narazie skupiłem sie na domu do mieszkania, może koło czerwca zajmę się przebudową budynku na agroturystykę, pożyjemy zobaczymy. Narazie ekipa fachowców kładzie dach w naszym domku, tzn membrana i łaty leżą i czekam na dachówkę. Jak już mówiłem jak tylko znajdę tydzień wolnego to opiszę moje perypetie z budowlańcami i innymi rzeczami. Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych remontowiczów.

Witam wszytkich po baaaaardzo długiej nieobecności, widzę że wiele się tu pozmieniało, niestety jestem zawiedziony , nikt nie podtrzymuje tematu???? nawet ty komturze. Szkoda że nie mam czau opisać wszystkich moich "przejść" z budowlańcami, architektem, moim i kamili domkiem, czasami było miło, czasami koszmarnie. Powiem tylko tyle że w obecnej formie domu to nie mogę nazwać tego remontem starej wiejskiej chałupy. Zawalone zostały szczyty i 10% ścian zewnętrznych, wszystkie wewnętrzne ściany nośne i działowe. Powiem tylko tyle że właśnie ekipa kładzie nowy dach, jeden powie tak późno?? a ja mówie nareszcie, oby tylko nie padało za dużo, jak będą pracowali tak wytrwale jak dzisiaj ( niedziela) to do końca tygodnia stanie cała więźba. podczas tych paru miesięcy budowy nauczyłem się wielu ciekawych rzeczy, umiem murować, wylewać profesjonalnie wieńce ( teraz jestem ekspertem ),zaraz nauczę się tynkować, a w między czasie może jakaś eletryka??pożyjemy zobaczymy. Narazie to tyle po tak długiej nieobecności, mam nadzieję że jak w zimę późną przyjdą ciężkie śniegi i będę miał czas to napiszę więcej i powklejam zdjęcia w mój dziennik. Pozdrawiam wszystkich którzy ciągle remontują swoje stare chałupy.

http://img453.imageshack.us/img453/54/dsc0008nj1.jpg' alt='dsc0008nj1.jpg'> Shot with NIKON D70s. at 1969-12-31[/img]

http://img512.imageshack.us/img512/735/dsc0016vl5.jpg' alt='dsc0016vl5.jpg'> Shot with NIKON D70s. at 1969-12-31[/img]

Przeglądałem ostatnie Muratory, poprostu jest koszmar z reklamami, przegięcie na całego. Ja rozumiem z tego gazeta żyje ale ta "otwierana" okładka, tego to już za dużo, pierwsze co robię to wyrywam wszystkie reklamy i wytrząsam te luzem, po czym wyrzucam je z wściekłością. Pozdrawiam

Witam wszystkich ponownie, ostatnimi czasy obserwuję poczynania na forum, niestety nie mam czasu włączyć się w dyskusję, ale zainteresowały mnie belki na zdjęciu u Komtura w kuchni. Komturze, całkiem nieźle wyszły ci te beleczki, jak je "odnawiałeś"?? czy jak już wcześniej poruszaliśmy tez temat szczotką drucianą na wiertarce, czy jakoś inaczej?? Ja ciągle upieram się przy piaskowaniu, drążę ten temat bo belek do odnowienia mam zatrważająco dużo, jakbym zaczął teraz skończyłbym we wrześniu, dlatego też w poniedziałek jadę z kawałkiem belki stropowej „pod pachą” do piaskarza i zobaczę jak to wyjdzie, czy efekt będzie zadawalający czy jak podejrzewam oszałamiający. Jak wyjdzie super to zamierzam zainwestować i kupić piaskarkę, na allegro są za 1500-2000 zł ale mam nadzieję że się opłaci, kompresor i tak muszę kupić, ale wszystko zależy od próby poniedziałkowej. Czemu piaskowanie, powód jest prosty zacząłem szlifowanie i wszystko byłoby ok gdyby się wżery i głębokie ubytki spowodowane czasem, kornikami i próchnicą, nawet wiertarką z szybkimi obrotami nie mogę dojść w "newralgiczne" miejsca. Mam jeszcze jedno pytanko może ktoś miał podobny problem, gdy odrestauruję belki to niestety większość z nich zmieni diametralnie swoje wymiary, najgorzej będzie z belkami stropowymi co zrobić aby wyrównać poziom na piętrze w przypadku różnicy poziomów spowodowanej różnymi wymiarami belek( na górę przyjdzie płyta OSB a na nią w części deska podłogowa, płytki w WC) Oczywiście zależy mi na jak najlepszym wytłumieniu drgań i odgłosów chodzenia. Czy na piętrze ściany działowe mogę zrobić z pustaków ceramicznych???( strop z belek drewnianych) wolałbym uniknąć płyt gipsowo-kartonowych bo wszystko przez nie słychać. Pozdrawiam wszystkich

Rysunki, rysunkami ale potrzebny jest architekt który doradziłby profesjonalnie, dom ma 12/11m +łącznik z budynkiem gospodarczym+budynek gospodarczy adoptowany na mieszkalny, rozmieścić tu pomieszczenia, komunikacja i instalacje to nie taka łatwizna, ale jak nikogo nie znajdę będę musiał sam pogłówkować, tylko kiedy ja na to znajdę czas???

Śledzę opinie o FEX-ach od dłuższego czasu, też zdecydowałem się na ten piec, czy ktoś mógłby mi doradzić gdzie kupić FEX-80H z automatycznym palaczem woj. zachodniopomorskie Tuczno k. Wałcza.Najlepiej prosiłbym o kontakt osobę ktra profesjonalnie przeanalizuje ze mną zapotrzebowanie mojego domu na ciepło, może znajdzie się ktoś kto posiada już zainstalowany taki piec nieopodal ( może być okolice Poznania)Pozdrawiam

Jako amator-budowlaniec i nie przedstawiciel ani sprzedawca polecam tylko jeden lakier-HERTZLACK ( chyba tak się pisze), wylakierowałem nim podłogę w domu na wsi ponad 100m2( deska sosnowa ), parkiet dębowy w mieszakniu 4 pokojowym i uważam go za najlepszy lakier na rynku. Produkt ten określiłbym jako "wredny" i nie tolerujący fuszerki. Lakierowanie nim nie jest trudne, ale trzeba zachować kilka podstawowych zasad. Jakich, to wyjaśnie jak ktoś zdecyduje się go użyć. Jest twardy i odporny na zarysowania, a zarazem nie jest super drogi. Przedemną lakierowanie podług w świeżo budowanym domu i na pewno użyję tylko tego lakieru.

Poszukuję architekta z wyobraźnią i wizją, który wykonałby projekt mojego siedliska na wsi z przeznaczeniem na agroturystykę ( woj. zachodniopomorskie). Projekt prosty w wiejskim klimacie.Mój tel 888831021

Witam wszystkich forumowiczów, dawno nie pisałem na forum ale praca wre i nie mam czasu na nic, walczę od paru miesięcy z deskami i drzewami (drewnem) którego nakupiłem w dużym nadmiarze. Niestety nie jestem na tak cudownym etapie jak Komtur, nie mam czasu sadzić winorośl, ale może pewnego dnia za parę lat.... Na razie wszelkie prace w naszym wymarzonym siedlisku ustały, ceny materiałów budowlanych walą w górę ich dostępność na rynku znikoma, a przede wszystkim brak dopłat dla rolników ( obecnie stałem się rolnikiem), czekamy na pieniążki z UNI na rozbudowę naszego wymarzonego gospodarstwa, a korzystając z okazji chciałem na forum podziękować naszemu przewspaniałemu ministrowi rolnictwa za obecny stan kompletnej degrengolady i rozpadu. Ale nie o tym chciałem napisać. Obecnie jesteśmy na etapie dokumentacji i projektów. I tu zaczynają się nasze problemy poszukujemy od dość dawna architekta, projektanta z wizją do zaprojektowania naszego wymarzonego domu i agroturystyki na wsi. Z powodu bumu budowlanego w naszym rejonie (zachodniopomorskie ) geodeci i architekci stali się rozpaskudzeni wybrzydzają i biorą tylko łatwe, szybkie nie wymagające pacy projekty, tylko aby szybko łatwo i drogo. Za każdym razem gdy przedstawiamy naszą wstępną wizję jakiemuś projektantowi kręci nosem mówiąc że to dużo pracy i wymaga zaangażowania a on ma tyle roboty że nie będzie bawił się w ambitne projekty. W związku z tym czy macie może namiary na jakiegoś architekta który chciałby urzeczywistnić nasze marzenia o wspaniałym wiejskim siedlisku?? Który zaprojektowałby dom w starym wiejskim stylu ale z wszelkimi udogodnieniami. Pomocy remontujący stare wiejskie chałupy.