Hej, Jestem w trakcie remontu mieszkania w bloku z wielkiej płyty w Toruniu. Jestem po rozmowach z potencjalnym elektrykiem i za poniższy zakres usługi liczy sobie okoł 4000 zł za samą robociznę. korytarz: 2 gniazdka, włącznik schodowy do świateł w 3 miejscach, 3 punkty świetlne pokój: 4 gniazdka (w tym jedno z Internetem), włącznik do świateł, 1 punkt świetlny pokój: 3 gniazdka (w tym dwa z podwójnym gniazdkiem internetowym i jedno z TV), włącznik do świateł podwójny, 2 punkty świetlne pokój: 6 gniazdek (w tym jedno z podwójnym gniazdkiem internetowym, 1 z TV, 1 z pojedynczym kablem internetowym), włącznik do świateł, 1 punkt świetlny łazienka: 1 gniazdko, włącznik do świateł, 2 punkty świetlne kuchnia: 5 gniazdek (w tym jedno na siłę), włącznik do świateł, 2 punkty świetlne montaż rozdzielni, 18-20 obwodów, do tego pociągnięcie kabla do instalacji 3-fazowej (obecnie jest 1-fazowa) i podpięcie do GTR. W mieszkaniu kable mają być schowane w ścianie i czeka około 70-75 metrów bruzdowania w betonie. Oczywiście podpisuje na koniec protokół itp. Co myślicie o podanej przeze mnie kwocie, którą wykonawca oczekuje?