Dzięki serdeczne za rzeczową odpowiedź. Jeżeli chodzi o rozbieżność zawartości żelaza, to wynika to z tego, że badania wykonywane były w różnym czasie. Badanie gdzie wartość żelaza wynosi 0,26 jest sprzed dwóch lat. Natomiast to drugie wykonane zostało kilka tygodni temu. Być może wpływ na tą różnicę miał fakt czyszczenia studni.
Czy według Ciebie zwężka Venturiego + dysza rozbryzgowa w porównaniu do kompresora jest sensownym rozwiązaniem? Spotkałem się z opinią, że jest to rozwiązanie nieefektywne i problematyczne (lubi się zatkać). Jednak kompletnie się na tym nie znam i chciałbym się dowiedzieć jak to faktycznie wygląda.
W jaki sposób regeneruje się złoże i jak często należy to robić?
Czy według Ciebie samym napowietrzaniem pozbędę się z wody zapachu zgniłego jajka?
Z góry dzięki za pomoc.
pozdrawiam