Co do pierwszego pytania to stosowałam dietę (najważniejszy jest deficyt kaloryczny) oraz ćwiczenia w domu- jazda na rowerku stacjonarnym i czasami jakieś ćwiczenia, które znalazłam na yt Jeżeli chodzi o drugą sprawę to nie mogę polecić żadnej z tych diet, które wypisałaś bo ich nie stosowałam, ale jednak polecam wyliczyć swój deficyt i tego się trzymać. Mi np. było trudno odejść całkowicie od słodyczy i diety nie były długotrwałe. Teraz jem to na co mam ochotę ale cały czas nie odchodzę od deficytu, także nawet nie trzeba rezygnować z rzeczy, które się lubi. Polecam poczytać coś więcej o byciu w deficycie kalorycznym oraz o składniku uległości wobec pokus Życzę wytrwałości oraz silnej woli:bye: