Witam, Na wakacje postanawiam SAM poprawić wygląd swojego pokoju. Mam zamiar wygipsować ściany (bo są przydkie i poździerane) i pomalować. W tym sęk, że nie bardzo wiem, jak wygipsować na gładko. Próbowałem w piwnicy i zawsze zostaje mi taka kreska, która pokazuje, że w tym miejscu było ostatnie machnięcie kielnią. Nie umiem wygładzić tych nierówności. Wiecie o co chodzi? Macie jakieś porady na to? Zależy mi na tym. Mam 16 lat i chcę się nauczyć troszkę zamodzielności. Pozdrawiam.