justyna.miszewska92

Cześć, szukam pomocy dotyczącej brzóz na nowo zakupionej działce. Zajmują one niecała połowę naszej działki, czyli około 400m2. Brzozy, a raczej brzózki są grubości różnych palców u rąk, typowe samosiejki, jedne grubsze drugie chudsze, cześć sucha. Wysokością maksymalnie 2-2.5m. Chcielibyśmy przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań na działce się ich pozbyć, ale nie do końca wiemy jak. Ja mam jedynie pomysł na wycinkę (piłą hurtowo bądź siekiera albo przycinakiem), a później zaorać przed zimą i na wiosnę zabronować, ale nie znam się na tym totalnie i to tylko takie moje na chłopski rozum. Czy macie jakieś inne pomysły? A może ktoś miał podobną sytuację? Chcielibyśmy się tego pozbyć, możliwie niedrogo (pracy się nie boimy, co można to sami chętnie wykonamy) i sprawnie. Dzięki za pomysły!

1. Ale tu chodzi o koszt zamontowania tych urządzeń - jak napisałeś, trochę bez sensu montować, a nie używać, bo wywalone pieniądze. 2. To tak, będzie ocieplenie wełną. Ale nie mogłam znaleźć nic na temat jak to wygląda dla domu drewnianego, a jak dla murowanego, stąd moje pytanie

Czy możesz powiedzieć coś więcej na ten temat? O co chodzi z darmowym domowym palaczem? I dlaczego w domu drewnianym to zły pomysł? Staramy się znaleźć kompromis w tej kwestii z mężem, ale te normy są w mojej opinii tak bardzo pieniędzochłonne, że ciężko znaleźć coś racjonalnego - tym bardziej z ograniczoną wiedzą na ten temat...

Witam, przybieramy się do budowy domu drewnianego i mamy problem z wyborem ogrzewania. Obok działki mamy gaz i możliwość jego przyłączenia i zastanawialiśmy się nad takim sposobem ogrzewania domu, jednak wyczytałam o wprowadzeniu nowych norm WT 2021 i załamałam się. Wychodzi na to, że budując dom w 2021 roku możemy wybrać albo pompę ciepła albo mieszkanie w bloku, ponieważ tylko to spełni te normy. Biorąc pod uwagę pompę i rekuperację to jest koszt około 60tys zł, a więc w naszym przypadku - dużo. Proszę o pomoc, czy jest możliwość budowy domu ogrzewanego na gaz? Jak wspomniałam, dom drewniany, około 120m2. Dodam, że jestem nowa w temacie, a informację czerpie z internetu, więc mogę nie mieć racji.

Witam, chciałabym poznać opinie osób, które są bardziej w temacie (ja jeszcze jestem laikiem, budowa przede mną) co sądzicie o pomyśle firmy Sendom - dom Smart, o którym zrobiło się głośno za sprawą filmiku na YT "dom w 8 godzin". Cena jest kusząca, bo za 300 tys oferują dom z fotowoltaika, rekuperacja i pompa ciepła, w deweloperce - a przynajmniej takie są moje odczucia. Czy wg Was warto iść w to? Rozkład pomieszczeń oraz ich wielkość akurat nam odpowiadają w 100% więc odpada konfilkt, że nic nie można zmienić. Zostaje jedynie strach, czy będzie to solidna konstrukcja? W sumie normalny szkieletowy również buduje się szybko, ale tu już stawiają ścianę że wszystkim, okna instalacje ocieplenie - wszystko na raz. Będę wdzięczna za wszelkie opinie

Witam, jestem jeszcze kompletnym laikiem jeśli chodzi o kwestie budowlane, więc mój problem dla niektórych może wydać się błahy. Przede mną i mężem budowa domu, plan jest na konstrukcję szkieletowa w metrażu około 140m2 wraz z garażem, dom z poddaszem użytkowym. Zastanawiamy się nad kwestią ogrzewania, dużo osób nam poleca pompę ciepła i fotowoltaikę, ale z tego co dowiedziałam się do tej pory to nie wszystko, co będzie potrzebne. Ciężko jest mi wyliczyć mniej więcej koszty pełnej instalacji od a do z i porównanie tego z instalacją na gaz z gazociągu. Czy mógłby ktoś określić ile mniej więcej wyniosłoby: pompa ciepła wraz z instalacją (bez podłogowego), fotowoltaika, rekuperacja oraz dodatkowy piec elektryczny, na dni kiedy pompa nie wystarczy. A ile w porównaniu wyjdzie za instalacje gazową wraz z piecem? Wiem, że piec piecu nie równy, chcielibyśmy tak zwaną średnia klasę, nie najdroższy ale i nie najtańszy. Z tego co wiem to koszt instalacji fotowoltaiki można zmniejszyć przez dotacje, ale to chyba jest już zależne od miejsca i urzędów. Z góry dziękuję za pomoc

Witam, wątek stary, ale moje pytanie będzie na ten temat. Jestem właścicielką kilku hektarów lasów i gruntów rolnych oraz działki z siedliskiem, na której mieszka moja Babcia. Chciałabym sprzedać trochę ziemi, niestety na lasy nie ma prawie żadnego popytu, jedynie na grunty rolne jest zainteresowanie. Mam takich działek 3 sztuki, odrobinę poniżej hektara każda (0,99 lub 0,97ha). Babcia mówi, że nie mogę sprzedać wszystkich trzech działek, bo musi jedna zostać żeby był niższy podatek za działkę z siedliskiem. Czy ktoś z Was orientuje się, czy może to być las, czy musi to być działka rolna? I jaka jest to różnica? Z góry dziękuję za odpowiedzi!