Blayders

Znalazłem taki artykuł : https://dom.trojmiasto.pl/Pytanie-do-prawnika-Rekojmia-po-zakupie-mieszkania-uzywanego-n136624.html Pisze w nim: Dla odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi nie jest przy tym istotne, czy sprzedający sam o wadzie wiedział, czy też nie miał o niej pojęcia, ani nawet, czy mógłby o wadzie wiedzieć, gdyby dołożył odpowiednich starań. Trzeba bowiem podkreślić, że odpowiedzialność sprzedawcy ma obiektywny charakter, co oznacza że zależy tylko i wyłącznie od tego, czy wada rzeczywiście istnieje, czy też nie. Wiedza, bądź niewiedza sprzedawcy, jak też jego dobra lub zła wola nie mają tu znaczenia.

1.Wszystkie tak mają - łazienka przedzielona z ubikacja . Chociaż słyszałem ze parę mieszkań ma usunęło tą ścianę przez właścicieli . 2. Teraz przy okazji tego zdarzania było by poprawić rozetę , wyczyścić kratki , usunąć zasłonę miedzy łazienką a ubikacja . Przy wcześniejszych przeglądach nie było żadnych zaleceń .. 3. Ciężko powiedzieć . Norma to 4,6kW na każdy m3 pomieszczenia . Mój ma 21kW . Rodzice maja 19,8 kW .

1. Jesteś pewny ,że odblokują bo w piśmie od policji jest , ze blokują z powodu , ze pomieszczenie nie spełnia norm pod ten typ piecyka . 2. Fachowiec montujący piecyk pomylił się o 1.8 m3 !!

1. Tak ponieważ piecyk wszedł do sprzedaży później niż weszło nowe prawo . Szukam czy gdzieś nie ma zapisu o okresie przejściowym , na tak zwane dostosowanie się do nowych przepisów bo to tak myślę dało argument ze wada jest wynikiem zaniedbania ze strony sprzedającego . Jeśli uważasz że prawo nie działa wstecz to powiedz to policji która zaplombował zawór gazu , dokładnie biegłemu powołanemu przez policję . 2. Ponieważ przy okazji szukania przyczyny znaleźli taka nie prawidłowość . Jeszcze oficjalnego szukania nie zakończyli . A sapać do nich też z byt mocno nie chce bo mogą puść do mieszkania moich rodziców też zaplombować zawór gazu i naprawdę nie będę miał gdzie się wykąpać .

1.Chce by poprzedni właściciel pokrył koszt przerobienia łazienki (wyburzenie ściany działowej pomiędzy łazienką i ubikacja oraz przeniesienia umywalki która jest na niej ) czyli tego co powinien zrobić przed zamontowanie aktualnego piecyka nic więcej . Ponieważ wkroczyła policja to nie mogę to zlecić panu Heniowi który zrobiłby za pół ceny tylko firmie od której dostane na wszystko papier a to kosztuje dużo więcej . Bez tej przeróbki nie złożysz piecyka z zamkniętą komorą spalania bo właśnie brakuje 0,3m3 dla piecyka z otwartą brakuje 1,8 m3 . 2.Zaczadzenie wystąpiło w momencie gdy piecyk nie był używany . 3. Przeglądy(gaz, wentylacja, komin) odbywają się regularni chyba raz na pół roku . Na pewno były wykonywane przed tym zdarzaniem . 4. To nie pierwsza wada tego mieszkania . Dwa tygodnie po zakupie zaczął się ulatniać gaz . Okazało się ze rura głównego pionu przegniła bo poprzedni właściciel usuną tuleje osłaniającą i zalał betonem co spowodowało przegnicie jej . Ta usterka został usunięta na szczęście na koszt spółdzielni . 5. Przegląd piecyka był wykonywany poł roku temu a wcześniejszy miesiąc po zakupie mieszkania . Dopływ powietrza jest o wymaganym przekroju . Biegły stwierdził ze piecyk jest w 100% sprawny . Największe zużycie wody/prądu miał bym w godzinach od 7:00 do 21:00 czyli taryfa g12 nie ma dla mnie sensu . Z urządzeń elektro-chłonnych mam tylko telewizor , suszarkę i pralkę(energooszczędna) . Woda , kuchnia , piekarnik są zasilane gazem .

Nie mam tego na piśmie , ale biegły kominiarz twierdzi że winny jest jest ciąg kominowy - sprawa wciąż jest w toku . Z tego co udało mi się ustalić to piecyk był wymieniany już po zmianie przepisów wiec teoretycznie poprzedni właściciel założył go wbrew przepisom budowlanym !!! gawel Z specyfikacji bojlera który przytoczyłem : Dzienne zużycie energii elektrycznej (warunki klimatu umiarkowanego) Qelec [kWh] : 12,83 . Czyli 12,83 kWh razy 0,64 zł razy 30 dni daje 246,36 zł na miesiąc . W twoje rachunek to bym może uwierzył jak byś wychodził do pracy na 12 godzin i nie miał dzieci . Ja ma dwójkę dzieci 3 i 1,5 roku z którą mama jest cały dzień więc wody idzie bardzo dużo .

1. Moja wanna ma pojemność 150 litrów (140x70) . Wanna 160x70 ma pojemność 165 litrów . 2. Nagrzanie 50 litrów do temperatury 65 stopni grzałką o mocy 2000w zajmuje 96 minut !!!. Nagrzanie 50 litrów do 38stopni zajmuje 49 minut . 3. Na taki bojler trzeba znaleźć miejsce bo trochę zajmuje a w łazience o powierzchni około 2 m2 jest to wręcz nie możliwe . 4. Bosch Elektryczny podgrzewacz pojemnościowy Tronic 2000T 80 B - pojemność 80 litrów grzałka 2000w , czas nagrzewania DT-50stopni 2h 22 m wiec nie wiem z kąt wy bierzecie te optymistyczne czasy nagrzewania wody , chyba że wmawiacie sobie ze kąpiecie się w ciepłej wodzie a tak naprawdę w letniej . 5. Pomijając czas nagrzewania wody to koszt nagrzania wody z 80 zł miesięcznie wzrośnie do 220 zł . Różnica po roku to 1680 zł a po 10 latach 16 800 zł . Wróćmy do problemu . Powiedzmy wyśle pismo do zbywcy . A on mi pokaże środkowy palec . Jakie mam szanse na wygranie sprawy w sądzie .

Za mieszkanie zapłaciłem tego samego dnia gdy podpisywałem umowę notarialną , wiec poprzedni właściciel ma cała kwotę za nie . Policja zamknęła gaz tylko w tym mieszkaniu ale teoretycznie powinna na całym osiedlu ponieważ wszystkie łazienki maja tę samą wadę . Nawet moi rodzice maja mieszkanie w tym bloku tej samej klatce . Wiec nie miałem podstaw myśleć że mieszkanie , które kupuje nie spełnia norm technicznych . Dopiero biegli powołani przez policje wyłapali ze brakuj 0,3m3 kubatury . Blok był budowany w latach 70 i wtedy rozwiązanie połączenie łazienki i ubikacji przy pomocy świetlika powodowało , że było wymagane 8m3 kubatury by używać piecyk gazowy to niestety w miedzy czasie jak się teraz dowiedziałem przepisy się zmieniły i to już tak nie działa . Myślałem o podgrzewaczu pojemnościowym ale przy 4 osobowej rodzinie nie daje to normalnej możliwości korzystania w szczególności gdy cała rodzina się chce wykąpać . Myślałem też nad elektrycznym podgrzewaczem przepływowym ale tego nie da się za montować - za słabe przyłącze prądowe w klatce .

Witam . W 2019 roku kupiłem mieszkanie na rynku wtórnym. W tym miesiącu doszło do zatrucia czadem . Została wezwana karetka . Po za tym została jak to w takich przypadkach wezwana straż pożarna oraz policja . Mieszkanie zostało zaplombowane . Następnego dnia przyszło dwóch biegłych z prokuratorem i policja . Po 2 tygodniach przyszła policja z pismem ,że zamykają gaz i ze łazienka w której jest zamontowany gazowy przepływowy podgrzewacz wody(zamontowany przez poprzedniego właściciela) nie spełnia minimalnych wymagań wentylacji oraz kubatury by mógł być taki piecyk używany . Efekt jest taki ze w mieszkaniu nie ma ciepłej wody . Jedynym sposobem na odzyskanie cieplej wody jest zwiększenie kubatury łazienki łącząc ją w całość razem z ubikacja która jest do niej przyległa . Niestety taka operacja jest bardzo kosztowna . Moje pytanie czy mogę z prawa rękojmi żądać od poprzedniego właściciela pokrycia kosztów tej operacji ??