Witam wszystkich na forum. Potrzebuje pomocy ,podpowiedzi jak wyjść z tej dziwnej sytuacji, wiec do sedna. 2 lata temu zakupiłem działkę budowlaną, ów dzialka powstała z jednej działki rolnej ktora została podzielona na 7 szt. Jedna z nich należy do mnie. W ostatnich tygodniach postanowiłem załatwiać papiery aby rozpocząć budowę na początku roku 2021. Ale nie jest to takie proste, ponieważ największym problemem jest nadanie jednakowych WZ na wszystkie działki, i abym mógł coś zmienić prosić musze sąsiadów o zgodę. Chciałem zmienić szerokość elewacji frontowej o 1 metr i juz jeden z sąsiadów się nie zgodził, ponieważ pierwotne WZ odpowiadają sasiadowi w 100% , i jeśli zgodzi się na poszerzenie sciany frontowej to on nie wybuduje wymarzonego małego domku. Ja mam wymagania większe i potrzebuje domu większego niż sąsiedzi, ale mam związane ręce i nie mogę nic. Jestem uzależniony od sąsiadów a Urząd gminy wydający WZ nie kwapi sie o wydanie indywidualnych WZ dla każdego z właścicieli. Co mogę zrobić w związku z tym?? Czy urząd ma obowiązek wydania indywidualnych Wz dla mnie. Dodam ze na działkach nie ma planu przestrzennego. Miejscówka jest wspaniała i nie zamierzam budowac tego co podoba się sąsiadowi i byc od nich uzależniony.