Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

stacha

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez stacha

  1. U faceta w pokoju to ja widzę popiele:) A jeśli chodzi o jedna ścianę zieloną a drugą białą to wydaje mi się za duży kontrast. W ogóle z białym jakikolwiek inny mi nie pasuje. Biały to biały i koniec:) Na zdjeciu pomysł na brąz (ale tylko jedna ściana). Akurat chodziało mi o inne zdjecie, chociaż to jest też z tego samego pokoju:)
  2. Jak sie wchodzi do pokoju to po lewej stronie ustawiłabym łózko, które ma zazwyczaj 200cm długości, a za łóżkiem szafe na wymiar, taką z rozsuwanymi drzwiami. Miałaby jakies 195cm, czyli całkiem nieźle, a jest bardzo pakowana i praktyczna. Na przeciwko szafy postawiłabym biurko, a nad biurkiem półki. Generalnie zasada jest chyba taka, ze w długim pokoju warto cos dac równolegle w tym przypadku do drzwi, zeby optycznie go skróci, ale on w sumie nie jest az taki dlugi:) Proste kontenerki z szufladami są w ikea. Można je ustwic pod biurkiem albo obok. Nie stawiałabym faktycznie na ciemne ściany, a jak juz to ewentualnie jedną ciemną. Ja skusiłabym się na tapetę na scianie przy której postawisz łóżko, ale ja już tak mam z tymi tapetami... wszędzie bym je widziała haha
  3. Jeśli masz garderobę to w sypialni nie potrzeba dużych kombinacji. Można ustwic jakas fajna komodę i stolik przy łóżku bo to się zawsze przydaje. Jak uda mi sie cos wkleic to wkleję, ale nie dzisiaj bo nie mam w tym kompie zdjęc:)
  4. Nie byłam w stanie przeczytac całego wątku ale co do sypialni to łóżko dała bym raczej przodem do okna i bokiem do łazienki. Wolałabym patrzec na to co za oknem. Zresztą nogami do drzwi to się źle kojarzy i raczej jak sie tylko da powinno unikac sie takiego "układu". Własnie- jak się da, bo ciężko to ocenic. Wtedy za głową mozna nakleic jakas fajna tapetę.
  5. stacha

    drzwi wewnątrzlokalowe

    A te drzwi nie są przypadkiem też na 3 zawiasy? Jak tak to czy likwidujecie czy kupujecie ościeżnice na 3 zawiasy?
  6. stacha

    drzwi wewnątrzlokalowe

    Mi się podobają takie drzwi: http://www.dre.pl/images/phocagallery/ramowe/premium/thumbs/phoca_thumb_l_0.jpg Nie są całkiem bez szyb i nie mają też dużych okienek - taki kompromis. Problem z tym, że są to drzwi na 3 zawiasy. W sklepie mówią, że można jeden zlikwidować, ale po coś on w sumie tam jest (chyba). Żeby potem nie było, że sie powykrzywiają i nie będzie można ich reklamować. Może ktoś się wypowie na ten temat - jakieś doświadczenia?? A z tym, ze za 3 miesiace już nie będziemy na to zwracać uwagi to i racja, bo zdążyłam się przez 2 tyg przyzwyczaić do starych drzwi i coraz mniej mnie rażą.
  7. stacha

    drzwi wewnątrzlokalowe

    To odważnie:)
  8. Witam Jestem na etapie kupowania drzwi do mieszkania. Myślałam, że to będzie łatwiejsze, ale jak nie rozwala mnie cena to nie ma takiego koloru jaki pasuje mi do drzwi wejściowych, albo nie pasuje mi coś innego - tradycyjnie:) Mam pytanie, czy ktoś z Was ma jednakowe drzwi do pokoi, łazienki i ubikacji? Kiedyś wiadomo do pokoju duża szyba, do kibelka mniejsza i dało się to rozróznić:) Teraz podobają mi się drzwi, które nie mają takich wersji. Nastawiam się na kupienie takich samych do wszystkich pomieszczeń. Co Wy na to?
  9. W sobotę zamontowano mi meble w kuchni i okazało się (jak to zwykle bywa), że górne szafki "zawisły" wyżej niż płytka o jakieś 0,5cm. Pomijając moje odczucia po zobaczeniu tego, zaczełam intensywnie myśleć co z tym zrobić. Jestem na etapie wyboru oświetlenia (miały być tradycyjne trójkąty) i pomyślałam sobie o takim montowanym wzdłuż mebli (nie mylić ze świetlówką:). Czy ktoś ma coś takiego? I czy w ogóle coś takiego można dostać?
  10. stacha

    szczyty kiczu i kuriozum

    Dla mnie kiczem są meblościanki, które zagracają pokój, a są mało praktyczne bo prawie połowa gratów na wierzchu. Masa półek normalnych i za szkłem i wsponiane przez Was figurki i serwetki. Wiem, że ktoś czasami ma takie meble od lat, ale nie rozumiem tych, którzy jeszcze dzisiaj je kupują.
  11. Zamówiłam ostatnio fronty kuchenne białe. Majster mówił, że to fronty z płyty, normalne jak każde inne. Nie miał takie białego żeby mi zaprezentować tylko jakieś brązy. Wczoraj mi je pokazał i się załamałam, bo wyglądają jak plastikowe z zaokrąglonymi brzegami. Lubię proste, kanciaste formy, ale to zaokrąglenie jeszcze zniosę. Gorzej z frontem jako całością. Nie wiem jak to będzie wygladało jak już mi zmontuje całe meble. Może to się nie będzie tak rzucać w oczy, bo jeszcze uchwyty itp. Ale potrzebuję słowa otuchy:):) Może ktoś tak miał, a potem się okazało inaczej:)
  12. Ja też położyłam woodentica i jestem zadowolona. Wcale nie wygląda kiczowato i nie jest mierną imitacją drewna. Gdyby tak było zdecydowałabym się na coś zupełnie w innym kierunku.
  13. Ostatnio znalazłam w sklepie deskę sosnową w dobrej cenie - wiadomo:) Chciałabym położyć taką w sypialni, bo ostatnio kupiłam panel za prawie 100zł o wysokiej ścieralności i teraz, po 4 latach mam w jednym miejscu tak wytarty, ze już szkoda mi kasy -bo cena o niczym nie świadczy. Deski kładłabym w sypialni, a więc powierzchnia mało narazona na jakieś chodzenie, czy siedzenie w jednym miejscu. Podobają mi się podłogi takie ala stare, bielone. Czy ktoś z Was taką ma? A może jakieś propozycje w rozsądnej cenie?
  14. stacha

    podłoga sosnowa

    Ostatnio znalazłam w sklepie deskę sosnową w dobrej cenie - wiadomo:) Chciałabym położyć taką w sypialni, bo ostatnio kupiłam panel za prawie 100zł o wysokiej ścieralności i teraz, po 4 latach mam w jednym miejscu tak wytarty, ze już szkoda mi kasy -bo cena o niczym nie świadczy. Deski kładłabym w sypialni, a więc powierzchnia mało narazona na jakieś chodzenie, czy siedzenie w jednym miejscu. Podobają mi się podłogi takie ala stare, bielone. Czy ktoś z Was taką ma? A może jakieś propozycje w rozsądnej cenie?
  15. Mazy, a Ty jaką masz fugę do swoich płytek? Ja wczoraj myślałam, że nie wyjdę ze sklepu bo nic nie mogłam dobrać - aż mąż kazał mi się leczyć:):) Ktoś pisał, że fuga musi być ciut jaśniejsza od płytki, a Pan w sklepie proponował coś ciemniejszego- nawet czekoladę. Ja zdecydowałam się na Sienę z Ceresitu i dzisiaj spróbuję jak to wygląda.
  16. Powierzchnię mam małą, ale ten brown nie wydaje mi się ciemny. Teraz mam w mieszkaniu ciemniejszy kolor i jest ok. Chyba, że trafiłam na jakąś dziwną partię w castoramie - tam mają tylko dwa kolory. Chcę położyć te płytki w kuchni, gdzie mam jasne meble. Wolę kontrast niż coś prawie takiego samego - bo idealnie nie dobiorę. Na stronie paradyża jest filmik i poradnik jak układać płytki, ale nie działają. Ja jeszcze się waham między dużymi a mniejszymi:) Wiem, że mniejsze lepiej się układa. Te większe może bardziej pasuję na duze powierzchnie, chociaż mi podobają się bardziej. Ogólnie ma to robić wrażenie:):)
  17. A jaki rozmiar płytki, bo się nie doczytałam -siedzę już drugi dzień na tym:) i mam niezły zamęt. I jeszcze jedno jaka fuga (może też to było) i czy brown jest dużo ciemniejszy od tej ochry. U mnie w sklepie nie mogę tego porównać, bo nie ma ochry:) Twoje zdjęcia najbardziej mnie przekonują na tak, po tym jak się naczytałam - nie kupujcie tego ludzie:)
  18. Jakoś udało mi się to rozrysować:) Teraz muszę sobie przenieść swój pokój na kartkę, jak radził kolega i ponaklejać meble podobnie jak Ty to sobie wymyśliłeś. Ja wcześniej myślałam, żeby pewnie mniej więcej w tym miejscu gdzie Ty masz tą półkę wstawić murek wysokości ok 120 cm, za murkiem łóżko, a przed murkiem szafa, bo na tej ścianie co drzwi miałaby tylko 120cm, a to trochę za mało (chyba:) Twój pomysł mi się podoba:) Szkoda jednak ze nie ma zdjecia nawet jakiegoś kawałeczka, który coś tam pozwoli jednak zobaczyć.
  19. Też myślałam o takim rozwiazaniu, ale moj mały pokój jest naprawdę mały i wątpię żeby można było zrobić tam salon, a szkoda mi dużego pokoju na sypialnie. Zobaczę w praktyce. Może faktycznie razem z przedpokojem będzie to robiło inne wrażenie. Martwi mnie jednak, ze coraz więcej ludzi rozczarowuje się takim połączeniem kuchni z salonem. Jest trochę za trochę przeciew, a czasmi poprostu nie da się inaczej:)
  20. Niedawno kupiłam mieszkanie - 48 m2, trzy pokoje, kuchnia, łazienka, toaleta i przedpokój. Układ mieszkania jest mniej więcej taki, ze wchodząc po prawej stronie mam dwa pokoje (duży i średni), po lewej pokój i kuchnię, łazienka i toaleta na wprost. Teraz stoję przed dylematem czy wyburzyc ściankę działową dzielącą mały pokój (2x3m) od kuchni (2,30x3,12m)? Zrobiłabym sobie kuchnię z jadalnią bo lubię przestrzeń, a teraz to wygląda tak, że wszędzie będzie się trzeba wciskac z meblami. Na razie jestem sama:) - znaczy nie jestem mężątką, ale wszyscy każą mi myśleć przyszłościowo. Tylko czy warto teraz tak się cisnąć i rezygnować z tego o czym się marzyło? Z drugiej strony nie chce przerabiać wszystkiego jeszcze raz. Mam wizję, ze jak pojawi się dziecko odstąpię mu swoj sypialnię, a z moim facetem "zamieszkam" w pokoju dziennym. Co Wy na to?
  21. Pokój ma 250cm wysokości czy antresola raczej nie:) Gotowa jestem zrezygnować z miejsca do pracy (znaczy komputera w sypialni). Wiem ze nie ma tu za duzego pola do popisu.
  22. jedna ściana pokoju jest wspólna z sąsiadem, a druga sąsiaduje z największym pokojem. Zburzenie nie wchodzi w grę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...