Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sokoleokoo2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

sokoleokoo2's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzień dobry, Jak byłem w Uk to tam na poddaszu i w ścianach w wełnie nie dawało się peszyli jak mi tłumaczyli : w peszlu jest więcej wilgoci bo się tam zbiera, łatwiej go przewiercić i po 3 cie po 30 latach plastik w peszlu będzie tak słaby że i tak się nie przeciągnięcie tylko porwie. Po za tym jakość peszli jest dramatyczna ja kupuję tylko na składzie i jakoś to idzie ale racze już 2 raz się przewodu nie przeciągnie. Wełna czy to skalna czy szklana i 99 procent styropianu jest samogasnącę palą się ale musi być stałe źródło ognia i raczej jak fotowoltaika się zjara to możecie miesz peszel w peszlu i tak pójdzie wełna i krokwie i tu nic nie pomoże. W PN nie ma żadnego zapisu odnośnie peszli w wełnie czy w ścianie czy w ziemi bardziej to chwyt marketingowy ale gdzieś czytałem że peszel ma chronić tylko przed uszkodzeniem mechanicznym tylko jak patrze na plastyk tych peszli to guma w przewodzie jest copnajmnie 5x mocniejsza.
  2. Chciałem się podzielić swoją opinią mam 200 m dachu. Rzeźbie sam więc trochę tego już porobiłem. Wszyscy na forach polecają skalną rockwolla tylko nikt nie napisze że ciężko się nią robi, często są dziury i rozpręża się po 2 dniach i rolka rolce nie równa. Najlepiej wyszła mi URSA I ISOVER ROBIŁEM na przemian co było w promocji po marketach od 33 do 45 i nikt mi nie powie bo każda rolka była inna. Kiedyś kupiłem najdroższą bo do łazienki 3 rolki ursy 1 rolka extra ale 2 to gorsze od słomy, rozwarstwiały się i pyliły. Ale najgorsza co trafilem to eurowool ludzie pyli tak że gogle i maska nie pomoże lekka jak piórko, rozwarstwia się w rękach kupiłem palete zwrotu nie dało się zrobić połasiłem się bo tańsza była 10 pln. Każda się rozprężała do wymiaru nawet najtańsza 45, wagowo rolki były zawsze podobne ale po otwarciu to raczej na 3 rolki fajne a 5 bardzo kiepskich. Zawsze były suche i teraz bomba popularny knauf z makretu to nie to samo co w hurtowni inne oznaczenie inny produkt cena podobna i chyba najlepiej to po prostu mieszać co się trafi każej po trochu. Aha ja mam duży rozstaw między krokwiami może tylko kilka rolek było tak sztywnych zeby się utrzymać bez sznurkowania ale raczej to bajki są
  3. sokoleokoo2

    15 czy 20 cm styropianu?

    Przepraszam że dopiero dziś odpisuję, Pozwolę się nie zgodzić ponieważ kto z nas kupił styro od nieznanej firmy ? raczej nikt ponieważ nikt nie zaryzykuję to raz a z drugiej strony jest tak mało producentów że ... po prostu się nie da. Ale gorzej że mamy jeszcze styro dur / XPS który po prostu robi robotę i jest cięższy, twardszy i lepszy i na tym bym zakończył. Ale dla podsumowania jak bym miał kasę to dałbym 25 - 30 najlepiej białego (żadnego szarego) a jak bym miał więcej kasy to całość ocieplenia zrobił bym z wełny a jak by miał jeszcze więcej to ...
  4. sokoleokoo2

    15 czy 20 cm styropianu?

    Oświeć mnie ? Tak samo jak kilka razy kupiłem wełnę 0,36 popularnego producenta, te same opakowanie i napisy inna masy i inny produkt kilka rolek mega ciężkich nic się nie rozwarstwiało sama trzymała się między krokwiami a z tej samej palety inne rolki to dosłownie wata która się rozwarstwiała i ciężko było cokolwiek z tym zrobić.
  5. sokoleokoo2

    15 czy 20 cm styropianu?

    Panowie tak czytam i czytam wszędzie lambda itd... ja teraz ocieplam białym 15 braną z pewnego składu. Styropian jest ciężki zbity i po przerzuceniu 100 opakowań naprawdę byłem zmęczony. Styropian kupowałem 2 mce temu jadę na skład bo mi brakło 10 paczek, i co dostaje taki sam styropian o teoretycznie tych samych parametrach ale lekki mniej zbity po prostu inny produkt, różnica przeogromna i w bajki typu lambda 32 czy 45 nie wierze mając te same grubości tego samego producenta i fizycznie inny produkt. to samo tyczy się wełny. Przestałem już patrzeć na ich oznaczenia i nazwę producenta tylko cena i waga. Tak samo jak nikt już mnie nie przekona że klej na składzie jest taki sam jak w marketach różnica jest kolosalna, im się opłaca całe linie zmieniać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...