Mam problem. Ekipa która budowała dom zostawiła za mało miejsca na murłatę. Miała być 14 cm a zostało 12 a miejscami 11,5 . Wywaliłem ich bo nie chciałem żeby robili już nic więcej łacznie z dachem. Kierownik był przed zalaniem . Problem zauważony po rozszalowaniu. Zostało ustalone kilka możliwych rozwiązań (kierownik , dekarz itp firmy budujące domy ). Proszę o opinie które rozwiązanie jest najsensowniejsze w tym przypadku a najlepiej podparte argumentami. 1. Wysunięcie murłaty na zewnątrz. - osobiście najmniej mi odpowiada ta opcja. 2. Podcięcie/ wycięcie murłaty od strony betonu aby zlicowała się z murem nie odpowiada dekarzom. 3. Dodanie dodatkowej murłaty 10cm (tyle wynosi wysokość miejsca w którym docelowo powinna się znaleźć ) i położenie na niej docelowej drugiej murłaty. 4. Zaszalowanie tego co jest źle zrobione na 10-11cm i zalanie betonem tak aby po zabetonowaniu położyć na tym betonie którego szerokość będize miała co najmniej 15cm prawidłowo murłatę oraz przedłużenie wspawanych w wieniec szpilek aby trzymały murłatę która znajdize się w tym wypadku wyżej. Zdjęcia dostępne poniżej: 1. https://imgupload.pl/images/2020/09/18/murlata.jpg 2. https://imgupload.pl/images/2020/09/18/murlatax.jpg Z góry dziękuję za informację .