Witam Mam taki problem Zrobiłem prysznic typu walk in na podłodze osb, czyli osb na to grunt szczepmy jurga, dookoła taśma hydroizolacyjna a na to 4 razy malowanie folią w płynie jurgi na to klej elastyczny atlasa i płytki, zafugowane zwykłym mapeiem. Podłoga jest sztywna a osb miał bodajże 25mm Wytrzymało rok, odstała pierwsza płytka, po jakichś dwóch tygodniach od odstania zerwalem dwie linie płytek a tam horror, osb nasiąknięte wodą, miejscami całkowicie Także odkręciłem osb do miejsca gdzie jest suche i się zbieram do złożenia tego z powrotem do kupy Powiedzmy ze mógłbym sobie wyobrazić ze w jakimś miejscu wystąpiła nieszczelność i osb przemokło ale osb jest mokre mniej więcej na całej powierzchni gdzie pada woda z deszczownicy Pytanie jest takie, w jaki sposób to mogło w ogóle przesiąknąć przez płytki i hydroizolacje do osb, co zrobiłem nie tak i jak to zrobić aby tym razem nie było takich niespodzianek? Z góry dziekuje