Dobry wieczór,
Szanowni Państwo, to mój pierwszy wątek, więc witam serdecznie! Jak to zwykle bywa, długo przeglądałem to forum, aż wreszcie nadszedł czas by samemu rozpocząć wątek.
Do rzeczy - planuję budowę domu jednorodzinnego i niebawem będę rozpoczynał fazę koncepcyjną projektu architektonicznego. Chciałbym się do tego przygotować, żeby móc konkretnie rozmawiać z architektem. Jednym z najtrudniejszych dla mnie tematów jest szeroko pojęte ogrzewanie. Oczywiście zrobiłem już sobie pewne rozeznanie i przeczytałem całą masę artykułów oraz wątków. Niestety, jako laik, natrafiłem na pewnie trudności. Po pierwsze, połowa materiałów jakie można znaleźć w internecie sprawia wrażenie marketingowego wciskania kitu. Po drugie, trudno znaleźć tematy, które traktowałyby całościowo kwestię ogrzewania i chłodzenia budynku wraz z rekuperacją i fotowoltaiką, a te elementy powinny przecież ze sobą współpracować!
Na początek kilka słów o planowanym budynku i podstawowych założeniach:
działka 13x30, wjazd od północy, lekka skarpa wznosząca się w kierunku południowym (projekt gotowy odpada ),
lokalizacja w Trójmieście
dom w standardzie pasywnym,
3 kondygnacje: piwnica z garażem w bryle, parter (będący w sumie piętrem patrząc od strony wjazdu) oraz 1 piętro,
powierzchnia zabudowy 90m2.
dach płaski,
płyta fundamentowa i ściany z silikatów dla zwiększenia akumulacyjności
fotowoltaika i pompa ciepła zapewniające w bilansie rocznym pokrycie potrzeb energetycznych w 100%
stopa zwrotu jest ważna, ale liczą się też inne czynniki, jak: komfort, niezawodność, wpływ na środowisko naturalne
Wyklarowała mi się pewna koncepcja. Mianowicie:
ogrzewanie podłogowe na parterze i piętrze zrealizowane kablami grzejnymi - głównie ze względu na komfort
pompa ciepła powietrze-woda spełniająca 3 funkcje: podgrzewanie c.w.u. oraz podgrzewania lub chłodzenia powietrza wentylacyjnego
proponowana kolejność urządzeń wentylacyjnych: czerpnia -> filtr -> wstępna wodna nagrzewnica przed rekuperatorem zasilana z pompy ciepła (w miarę potrzeb, w wypadku silnego mrozu, zamiast grzałki w reku) -> rekuperator -> wodna nagrzewnica kanałowa do dogrzewania i chłodzenia powietrza wentylacyjnego zasilana z pompy ciepła
Wątki i pytania:
kwestia działania pompy zimą jest zrozumiała - pompa bierze ciepło z zewnątrz i "wtłacza" do budynku, ale jak latem pogodzić grzanie c.w.u. z chłodzeniem budynku? Czy jest sens zrobić to w ten sposób, że pompa działa przez większość czasu w trybie chłodzenia, ale gdy poziom wody w zasobniku spada poniżej jakiegoś progu, następuje zmiana trybu, napełnienie zasobnika ciepłą wodą i z powrotem przełączenie na tryb chłodzenia? Zakładając znakomitą izolację wynikającą z "pasywności", dom pewnie nie zdąży się ocieplić w czasie podgrzewania wody? Ile czasu może zająć wypełnienie zasobnika np 200l?
z tego co udało mi się dowiedzieć, tylko pompa gruntowa może latem jednocześnie chłodzić budynek i ogrzewać c.w.u., chociaż nie rozumiem na jakiej zasadzie miałoby to działać? Czy to prawda? Trochę przeraża mnie koszt odwiertów a wymiennik poziomy nie zmieści się na działce.
czy to się ma szansę spiąć w kwestii bilansu "zeroenergetycznego"?
jaką orientacyjną moc instalacji FV trzeba planować, a co za tym idzie, czy zmieści się na dachu?
proszę o sugestię na temat konkretnych urządzeń, które mogą spełnić powyższe warunki.
Zapraszam do dyskusji!