Cześć,,
Miło mi Was przywitać. Moj pierwszy post. Mam mętlik i potrzebuje konsultacji
Wziąłem od dewelopera rekuperacje + GWC + Fotowoltaikę,
Deweloper oferował kocioł gazowy. Nie pasowało mi to do powyższych Eko propozycji, a dodatkowo z ING mogę dostać bardzo przyzwoity kredyt na dom poniżej 40 kwh/m2
(Marzą 1.89% Prowizja zero, podwyższona marża na moment wpisu do hipoteki o jedyne 0.05% gdzie w najtańszej alternatywie mam 1,2%.
Po krótce: dobrych kilka tys oszczędności na eko kredycie w pierwszym roku, plus calkiem spora oszczednosc w koszcie całkowitym)
Żeby zejść poniżej 40kwh/m2 musiałem podmienić kocioł gazowy na powietrzną pompę ciepła do co+Cwu ( osiągnałem tym samym 33 kwh/m2)
Dobrałem również wodne ogrzewanie podłogowe.
I teraz powiedzcie mi proszę Czy ta cała idea się broni?? koszt/sensowność/komfort użytkowania
Pompa ciepłą wsparta najpierw przez GWC, więc mamy wstępnie ogrzane powietrze do ok 2 stopni ( nawet jeżeli za oknem jest -15C) , potem dodatkowo powietrze ogrzane jest przez rekuperator, a więc optymalne warunki pracy dla pompy. Wodne ogrzewanie podłogowe więc górne wartości temp również ok.
Z kolei latem moge pasywnie chłodzić podłogówką plus aktywnie pompą ciepła.
Kluczowe pytanie: Czy GWC jest niezbędne? W lecie wyobrażam sobie, że pompa/ podłogówka i rekuperacja sobie poradzą.
Zimy nie zapowiadają się na aż tak srogie, żeby w ogóle rozwazać, mieszkając pod wwa, kilkanaście stopnu mrozu ciurkiem przez 2 tyg
Czy warto w tej układance mieć GWC czy lepiej na nim zaoszczędzić?
Dzięki !