Thadek

Tak jest ponizej jakies 40cm. Zastanawiam sie jakby wylozyc podloge papa termozgrzewalna z wywinieciem na sciany i zrobic jakas cienka wylewke na to. Tyle ze to tez troche bez sensu bo wciaz sciany stoja mokre..

MA ktos jeszcze jakis ciekawy pomysl? Doszedl jeszcze jeden problem, zaczely sie rysowac sciany lekko bo caly ten grunt pod domem i wokol to glina i zaczelo to pracowac cale.. Zalozmy ze zrobie wanne ale woda pod domem zostanie tak czy siak a opaski wokol tego nie ma jak zrobic..

A jakiego rzedu jest to koszt taka biala wanna? Piwnica ok 40m2.

Nic w rejonie nie bylo robione bo to stare osiedle, domki stoja tu od lat 50 dosc blisko siebie. Sciany piwnicy byly odkopane w miejscach gdzie jest do nich dostep, przesmarowane czarnym lepikiem, polozona folia kubelkowa i dren zrobiony delikatnie ponizej fundamentu. Orientuje sie ktos w temacie iniekcji kurtynowej? Czy takie cos zda egzamin nawet jezeli woda bedzie pod jakims naporem bo dom jest na terenie gliniastym?

A jakby zrobic drenaz wewnetrzny i podniesc wylewka poziom posadzki jakies 15 cm a sciany zabezpieczyc od wewnatrz np szlamem?

I co to da? Wilgoc i tak bedzie ciagla w gore. Poza tym mam tam przylacze wody kociol gazowy z instalacja.

Witam! Kupilem dom, ktory zostal rozbudowany a piwnica poglebiona do fundamentu (wg rysunku). Problemem byla wilgoc w piwnicy. Wykonano iniekcje krystaliczna na obrysie piwnicy w celu odciecia podciagania wilgoci. Pewnego dnia zalalo mi piwnice w zupelnie bezdeszczowym okresie. Woda zostala wybrana w wiekszosci, reszta doslownie sama gdzies wsiakla. Wykułem jedna plytke , warstwe wylewki i warstwe styropianu. Bylo tam mase wody. Zrobilem dziure wrzucilem pompe i wypompowalem. Problem w tym ze ta woda po tej folii bardzo czesto naplywa. Np teraz nie padalo juz 4 dni a ciagle lekko naplywa. Czy ktos ma jakis pomysl zeby sie tego pozbyc i na zawsze pozegnac wilgoc z piwnicy? PS drenaz nie zostal wykonany pod schodami wejsciowymi i tarasem poniewaz byl robiony pozniej..