Witam. Zacznijmy od początku. Hydraulik zrobił odpowietrzenie kanalizacji w ścianie działowej w samym rogu, wykuł około 90% grubości ściany miejscami przekłuł się na wylot do drugiego pokoju. W listopadzie przyszli tynkarze i tak ta rurę zatynkowali. Dzis zacząłem układać płytki w łazience i zauważyłem pęknięcie około 5cm od rogu, mniej więcej na środku rury. Obawiam się, że jak uloże na to pęknięcie płytki to peknie mi fuga w roku i będzie dostawać się tam woda. Zostało mi sporo siatki z elewacji i kleju więc pomyślałem żeby ten narożnik zaciągnąć siatka z klejem żeby nie pękało. Co wy o tym myślicie. Dodam jeszcze że w tym drugim pokoju tez pojawiło się pęknięcie w samym rogu.