Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Omakoti

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Omakoti's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Część. Mogę prosić o kontakt, chciałbym porozmawiać. Pozdrawiam
  2. Trochę zaczęłam zgłębiać temat i widzę, że w zasadzie różnice w cenie poszczególnych rodzajów stropów nie są aż tak znaczące, natomiast ten wysoki sufit musi być jakoś ocieplony - jego powierzchnia jest jednak znacznie większa. Czy jest jakaś szansa, żeby ktoś mniej więcej oszacował jaki może być koszt zrobienia takiej "dekoracji" w porownaniu do zwykłego sufitu nad salonem o powierzchni powiedzmy35m2? Jestem ciekawa ile realnie musimy dołożyć aby cieszyć oko takim rozwiązaniem...
  3. Parterowy, dach dwuspadowy. Poddasze będzie całkowicie nieużytkowe, ewentualnie jakiś strych, ale i to niepewne.
  4. Firma budująca ma w ofercie strop monolityczny, teriva i smart oraz właśnie zalecany przez nich strop na wiązarach (zależy nam ma cięciu kosztów, a to najtańsza opcja). Co ze stropem drewnianym? Czy to nie byłaby ekonomiczna opcja? Czy zaufać architektowi, że wymyśli jakieś sensowne i ekonomiczne rozwiązanie, czy jednak z góry założyć że chcąc maksymalnie ograniczyć koszty budowy, musimy pożegnać się z wysokim sufitem w salonie?
  5. Dzień dobry, Jaki jest koszt zrobienia wysokiego sufitu nad salonem w porównaniu do zwykłego stropu? Czy są to znaczące kwoty? Dziś rozmawiałam z przedstawicielem firmy budowlanej. Powiedział, że oni robią lekki strop na wiazarach (prefabrykowany jeśli dobrze rozumiem) i przy tej metodzie nie da się zrobić pustki nad salonem. Natomiast jeśli bardzo chcemy to wtedy muszą zrobić strop tradycyjny wszędzie i wtedy koszt będzie ok 35 tys. wyższy... Co o tym myśleć? Dom parterowy typu stodoła ok. 105 m2 użytkowych. Dodam, że jesteśmy na etapie wyboru między projektem indywidualnym i budową przez poleconą ekipę, a zleceniem całości jednej firmie.
  6. Wnioski o braku zakazu stawiania drugiego budynku poczyniłam w oparciu o wyciąg z MPZP, tu raczej nie ma wątpliwości. Kwestie kredytowe też nic nie zmieniają akurat w naszej sytuacji, bo planujemy budować ze środków własnych. Właśnie o to mi chodziło, dziękuję!
  7. Nie planujemy absolutnie nanosić tego na plan, ale gdzieś tam chcemy mniej więcej sobie zaplanować gdzie powstanie. Dzięki za odpowiedź
  8. Dzień dobry, Tak jak w temacie - w MPZP widnieje zakaz realizacji wolnostojących budynków gospodarczych i garażowych. Planujemy budowę niewielkiego domu bez garażu, będziemy więc potrzebowali wiaty samochodowej (rozumiem, że tego nie dotyczy zakaz?) oraz jakiegoś "składziku" na rowery itp., może dołączonego do wiaty? Architekt twierdzi, że to nie problem i wystarczy, że nasz "składzik" będzie w dokumentach nosił nazwę inną niż budynek gospodarczy. Czy to rzeczywiście wystarczy?
  9. Dzień dobry! Jest to mój pierwszy post na forum, proszę o wyrozumiałość Dopiero stawiamy pierwsze kroki na drodze do zamieszkania we własnym domu Temat zbadałam na miarę własnych możliwości, jednak wciąż mam pewne wątpliwości. Otóż,rodzice są właścicielami działki 1200m2 (30x40), na której stoi ich dom. Budynek stoi przy granicy z sąsiadem, pozostaje więc sporo wolnego miejsca, które chcielibyśmy częściowo wykorzystać pod budowę naszego domu. Miejscowy plan zagospodarowania terenu nie dopuszcza wydzielenia nowej działki mniejszej niż 700m2. Czy dobrze rozumiem, że abyśmy mogli się zbudować, potrzebujemy zostać współwłaścicielami działki rodziców, aby potem po postawieniu drugiego budynku znieść współwłasność dzieląc działkę na pół? Wiem, że możliwe jest też zbudowanie się na zasadzie użyczenia gruntu przez rodziców, którzy po zakończeniu budowy mogliby nam darować część działki z naszym domem. Które rozwiązanie jest lepsze? Dodam, że nasze stosunki są bezproblemowe, ani rodzice nie mają problemu ze zrobieniem z nas współwłaścicieli, ani my z wybudowaniem się na ich działce, więc to nie jest istotną kwestią. Czy jeżeli MPZT nie zakazuje postawienia drugiego budynku, a wszystkie inne parametry (pow. biologicznie czynna itd) zostaną spełnione, to czy urząd ma jakiekolwiek prawo nie wydać pozwolenia na budowę? Martwię się, że zapłacimy znaczącą kwotę za indywidualny projekt domu, a potem coś pójdzie nie tak... Z góry dziękuję za podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...