Witam, ja też stanowczo odradzam. Pierwsza sprawa to jest umowa, w której na dzień przed montażem trzeba zapłacić 90% ceny usługi, po czym okazuje się, jak w moim przypadku, że 4 na 4 zamówione drzwi przyszły w innym kolorze albo uszkodzone, albo krzywe. Aktualnie zostałem bez 10 000zł i bez drzwi. Sami montażyści przyznali, że ostatnio dostają do zamontowania felerne sztuki. Na krzywych skrzydłach drzwi jest przyklejona kartka z ,,normą", że mają prawo być wykrzywione, czyli na etapie produkcji widząc co zrobili, wysyłają taki bubel na montaż. Sprawy nie odpuszczę, jeśli w 14 dni tego nie naprawią. Straciłem dzień w pracy i moja żona też, zostałem bez, drzwi, na budowie przestój bo majster nie może założyć listew. Nie płaćcie im żadnej kasy przed przywiezieniem drzwi na inwestycję, przestrzegam!!, jak nie dostaną pieniędzy to albo zrobią jak należy albo pójdą z torbami po kilku takich numerach. Szczęście, że nie zamówiłem pozostałych 6 sztuk.