W ostatnim czasie modernizowałem dom i jednym z powodow (choc nie jedynym i nie najwazniejszym) byl wyciek wody z instalacji grzewczej. Cisnienie na piecu zmniejszalo sie o okolo 0,1 bar na dobę. W międzyczasie został wymieniony stary kocioł na kondensacyjny (Viessmann vitodens 100). Niestety sama wymiana nie pomogła i okazało się że są drobne wycieki na dwóch rozdzielaczach oraz dwóch zaworach w kaloryferach. Rozdzielacze jak i zaworki zostały wymienione na nowe i obecnie nie ma żadnego widocznego wycieku, kaloryfery zostały dobrze odpowietrzone. Sprawdzałem to wielokrotnie zarówno na zimnym jak i na ciepłym piecu (rozdzielacze, wszystkie zaworki na kaloryferach, na rurkach w okolicy kotła) i nie widać nawet jednej kropelki wycieku czy nawet zawilgocenia. Niestety ciśnienie nadal się zmiejsza o około 0,1 bar na 3-4 dni w skutek czego nadal muszę dopuszczać wodę. Nie bardzo rozumiem w czym jest problem i co jeszcze można zrobić? Dodam jeszcez że instalacja jest na rurkach PEX i ma około 18 lat.