
_Albert_
Użytkownicy-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Prądocin
-
Województwo
kujawsko-pomorskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
_Albert_'s Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Czy może ktoś podać wymiary PC C6i Ecopower? W internecie jest rysunek 'pleców' z wymiarami, ale brakuje wymiaru 'głębokość'.
-
Duris na Kujawach
_Albert_ odpowiedział _Albert_ → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Sezon wiosenny już dawno powinien być rozpędzony, a u mnie na budowie powolne ruchy. Wykonałem kanalizę. Spadki rur (lite SN8) 160 na poziomie 2%, 110 nieco większe. Może o tym bym nie pisał, ale jedna uwaga będzie cenna. Po złożeniu zalałem całość wodą ‘po korek’. Dopiero po wypełnieniu całej rury zauważyłem plamę na piachu. Okazało się, że uszczelka się podwinęła w górnej części rury. Wniosek: warto zrobić test szczelności instalacji. W tym tygodniu zasypię i przyjdzie czas na chudziaka. Kwestia dylatacji chudziaka… Są, jak zwykle, dwie szkoły. Warto i nie warto. Na forach też zdania są podzielone. Mój kierownik budowy twierdzi że nie warto. Kierbud z budowy sąsiedniej także nie rekomenduje. Wykonawca (doświadczony) też kręci nosem, więc chyba odpuszczę. Do tej pory widziałem przynajmniej dwa argumenty ‘za’: - chudziak ‘pracuje’ i może naciskać na ściany fundamentowe - dylatacja odetnie (nieznacznie przy 3cm styropianu/gąbki) mostek ciepła pomiędzy ścianą i płytą chudziaka. Zatem, warto dokleić te paski styro przed wylaniem chudziaka? -
Duris na Kujawach
_Albert_ odpowiedział _Albert_ → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Dziękuję za pierwszy wpis. Nie zamierzam polemizować bo ludzie doktoraty z betonu robią, co na początku wydaje się zabawne, ale w sumie sprawa jest bardzo poważna. Zaraz po zalaniu zaczęło padać i padało całą noc, więc wody było sporo. Może za dużo. Praktycy po obejrzeniu przeważali w opinii, że była za mała otulina od góry. Nic to, było minęło bo zamalowałem dwukrotnie dysperbitem. Raz gruntowanie rozrzedzonym 1:1. Drugi już na bogato, lekko rozrzedzona maź. Na to przyjdzie podwójna papa zgrzewana. Od poniedziałku zaczyna się akcja murowania bloczków. Jednak wygrał Czamaninek. Z bloczkami szczelinowanymi są dwa kościoły murowania. Przedstawiciel Czamaninka twierdzi że spoin pionowych nie trzeba dawać. Na filmiku reklamowym też pokazują murowanie bez spoin. Jednak jak do tej pory, każdy murarz (pytałem w trzech miejscach) twierdzi, że lepiej jednak dać chociaż cienką spoinę pionową z kleju i poziomą na tradycyjnej zaprawie. Teraz nie wiem co z tym zrobić. Jak ścianka to i przepusty. W projekcie (adaptacji) wyjście kanalizacji jest błędnie zaprojektowane. Przerysowałem, ale amatorski rysunek przesłałem do konsultacji. Dostałem potwierdzenie że jest ok. Na rysunku już nie zaznaczałem przekrojów, ale wiem co, gdzie i jak. W sumie będzie 5 otworów w ścianach fundamentowych, w tym cztery na rurę 160. Dwa pierwsze przebicia: wyjście kanalizacji z budynku i pierszy zakręt (ściana garażu) wiem gdzie będą i w tych miejscach postaram się wstawić tzw. przejście szczelne. Nie mogę załączyć żadnego obrazka, nawet małego. Wcześniej coś się udało ale teraz lipa. -
Duris na Kujawach
_Albert_ odpowiedział _Albert_ → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Bloczki fundamentowe Zdecydowałem się na bloczki keramzytowe (z betonem) szczelinowane producenta Czamaninek. Znalazłem hurtownię gotową wysłać w kilka dni transport, ale wykonawca ubiegł mnie zamawiając bloczki keramzytowe innego producenta: TELE-STROP-SYSTEM Barcin. Teraz jestem w kropce. Zapłacić czy odesłać bo nie wiem czy producent jest wiarygodny. Pytałem w hurtowni o opinie (w internecie brak) na temat tych bloczków, ale niczego nie potrafili powiedzieć. Do murowania jest jeszcze trochę czasu i muszę coś ustalić. Podesłałem kierownikowi tabelę porównawczą i czekam aż przeczyta emila żeby to rozważył zamiast improwizować przez telefon i udzielić pochopnej decyzji. Główne różnice to: Wytrzymałość na ściskanie: Czamaninek: 10,0 N/mm2, TELE-STROP: 7,5 N/mm2 Przewodzenie ciepła S1: Czamaninek: 0,83W/mK, TELE-STROP: 0,74W/mK gęstość brutto: 1200Kg/m3 vs 1000Kg/m3 Obydwa bloczki wg normy PN-EN 771-3+A1:2015 Wszystkie etapy budowy są ważne, ale ten jest kluczowy. -
Duris na Kujawach
_Albert_ odpowiedział _Albert_ → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Archeologia zdana! Pani archeolog pokręciła się po wykopie, pogrzebała łopatką i oznajmiła: teren czysty. Oczywiście było trochę stresu bo samemu trudno jest określić czy te zwęglone fragmenty które widzę to tylko drewno, czy faktycznie ślady bytności. Pan od koparki swoim fachowym okiem twierdził że „kości nie ma, będzie ok” Gdyby faktycznie coś się znalazło to dalsze badania byłyby prowadzone na mój koszt… Akcja zalewania ław zakończona. Nie poszła perfekcyjnie. Następnego dnia pojawiły się małe pęknięcia na około 15% powierzchni. Wg kierownika są to rysy skurczowe i nie muszę się tym martwić. Czuję jednak pewien niedosyt bo wiem że można uzyskać litą skałę na ławach bez tych szpetnych pęknięć na których widać kształt zbrojenia. Beton który leciał z pompy był (nawet na moje amatorskie oko) jak zupa. Może gdyby był bardziej (niby B25) gęsty i byłoby go nieco więcej na otulinę to nie doszłoby do tych pęknięć. Krótko po wylaniu zaczęło padać i deszcz skończył się nad ranem. Gdy przyjechałem około 13-tej (do podlania) następnego dnia pęknięcia już były a beton był na tyle twardy że zacieranie już nie byłoby możliwe. Szkoda, że wykonawca nie wykazał się czujnością i nie podjechał tam rano sprawdzić jak to wygląda. Od człowieka który przywiózł bloczki fundamentowe dowiedziałem się że powszechną praktyką jest dolewanie wody do betonu żeby łatwiej się to rozprowadzało. Wcześniej jeździł z gruchą więc wie jak jest. Wykonawcy już podczas zamówienia uwzględniają rozrzedzenie więc wiedzą ile betonu zamówić i jak otrzymać efekt końcowy wygodny dla niego. Na wieniec zamówię beton sam z innej betoniarni i będę pilnował czy kierowca nie dolewa wody. Podobno ten proceder jest powszechny i są metody na takich pilnujących ale zobaczymy. Przed zalaniem elektryk ułożył bednarkę skręcaną złączami krzyżowymi do zbrojenia. Wszystko było robione w pośpiechu, bo na 13-stą zamówiony był beton i jak to bywa w pośpiechu błędy się pojawiają. Ta bednarka w wykopie to wbrew pozorom duża możliwość błędów. Koledzy, którzy już pobudowali się lata temu, opowiadali jak to na szybko w ostatniej chwili dowiadywali się że warto bednarkę w ławę zamontować i w końcu została drutem skręcona do zbrojenia. Nawet teraz gdy świadomość jest nieco większa, jeden z elektryków proponował (został wpisany na czarną liste) wiązanie drutem. Gdyby nie pośpiech to oprócz skręcenia w kilku miejscach dołożyłbym spawanie, ale czas już nie pozwolił. Oczywiście skręcenie i spawanie było uzgodnione z kierownikiem. Wyjścia (nie wiem dlaczego tylko 3) na odgromówkę i na szynę uziemiającą do skrzynki rozdzielczej są z bednarki nierdzewnej. Błąd u mnie to wyprowadzenie szyny uziemiającej za daleko od ściany i przez to trafia na drzwi. Trzeba będzie ją trochę nagiąć i trochę drzwi przesunąć więc tragedii nie będzie ale pretensyjki są. Wyjaśniło się zagadnienie przepustów dla PC. Wykonawca przyjechał na plac budowy i potwierdził lokalizacje odwiertu pionowego. Przepusty mogą być prowadzone (5m) pod garażem. Jeden w PCV 160 z kolankami 3 x 30 stopni ponieważ „zimne wyjście” będzie w osłonie kauczukowej. Powrót z ziemi PCV 100. -
Duris na Kujawach
_Albert_ odpowiedział _Albert_ → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Kwestia przepustów, jakie, ile, czy zostawić zapas. Ze względu, że sąsiada przekonałem też do odwiertu (możliwe dwa) pionowego to moje wyjście rurami DZ chyba muszę zmienić. Pierwotnie planowałem wyjść pod ławą w garażu (PC też w garażu) najkrótszą drogą, blisko bramy (rysunek) ale wtedy nasze odwierty byłyby za blisko. Podobno minimum to 7-9m. Akurat sąsiada pomieszczenie techniczne idealnie pasuje na wyjście w ten sposób jak narysowałem. Jeśli pójdę tak jak pierwotnie zamierzałem to sąsiad będzie musiał "uciekać" swoimi odwiertami. Przez to wyjdzie zbędny zakręt i długie dojście DZ co spowoduje zapewne straty. Pomyślałem żeby rury poprowadzić w garażu 5m pod podłogą w rurach PCV 2 x 160. Problem jest tylko taki czy uda się przepchać rury DZ (PE 40) w tych PCV na taką odległość. Oczywiście kolanka 45* lub 30*. Może mniejsze PCV też by wystarczyły? Zapytałem się wykonawcy, ale na razie cisza. Oprócz tego zagadnienia potrzebny jest przepust do wody (pod ławą), kanaliza, prąd, brama, światłowód ale te już chyba w ścianie fundamentowej. Czy coś jeszcze zapomniałem? Jutro geodeta, a później czeka mnie 'przyjemność' zaproszenia archeologa na czas wykopków. -
Natchniony kilkoma niezwykle pięknie pisanymi dziennikami postanowiłem też uwiecznić historię budowy, ewentualnie pomóc uniknąć błędów i zainspirować do jeszcze lepszego wykonania budynku "stodoła" Duris z garażem i poddaszem (nie)użytkowym. To nie będzie budowa 100% „tymi ręcami”, nawet to nie będzie 20%, ale tyle ile można to zrobię sam. Jak to bywa przejrzeliśmy tysiące projektów itd. aż trafiliśmy na projekt pracowni Domena. Tak właściwie, to ten projekt prawie od początku był na pierwszym miejscu. Decyzja zapadła po znalezieniu tematu sebcioc55, który wręcz doskonale opisał swoją walkę: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?228764-Duris-3-tymi-r%C4%99cami-robiony. Przeczytałem kilka razy i zamierzam jeszcze raz bo za dwa tygodnie (koniec września) będzie uroczyste wbicie łopaty. Zaczynamy późno, ale starostwo postarało się o dokładne wyjaśnienia nikomu niepotrzebne i zamiast zaczynać na początku lata, startujemy teraz. Rok 2021 podobno jest nie za dobry na budowanie. Ceny materiałów wzrosły, czasami drastycznie, pojawiają się braki. Na dachówkę np. trzeba (oficjalnie) czekać dwa miesiące minimum, chociaż wykonawcy mają swoje dojścia i jak przychodzi do ustalenia terminów to dachówka „się znajdzie”. Trudno też o dobrego wykonawcę, a ceny robocizny też poszybowały. Jako że młodzi już nie jesteśmy więc czekać nie będziemy. Założenie było takie: dom niewielki, na dwie osoby plus jedna. Potrzebuję też kanciapkę do pracy i hobby. Niby 99m2 to dużo, ale mniej oznaczałoby o jeden pokój mniej, a tego już moglibyśmy żałować. Koszty utrzymania domu nie powinny być udręką, tym bardziej że na sowitą emeryturę nie można liczyć, dlatego postaramy się wykonać budynek solidnie, z dobrych materiałów, tzw. „raz i dobrze”. Jak wyjdzie, zobaczymy. Większość prac siłami wykonawców chociaż postaram się, gdzie można, podziałać „tymi ręcami” bo dostaję drgawek jak widzę niektórych ‘miszczów’. Nie twierdzę że zrobię lepiej, ale przynajmniej sam spieprzę. Fundament jednak tradycyjny. Gdyby wykonawca czuł się pewnie w płytach to byłaby płyta, ale jak preferuje fundament to też ok. Grunt jest idealny na fundament, bez szalowania. Może to nieco kontrowersyjne, ale kierownik budowy też tak rekomendował więc chyba wielkiego błędu nie robimy. Bednarka (skręcana i spawana) będzie w ławie. Ogrzewanie pompą ciepła polskiej produkcji. Jest wybór, ale przekonała mnie maszynka Ecopower bo można wykonać własną komunikację co przyda się w automatyzacji budynku. Dolne źródło to jeden odwiert pionowy 100m. Nie robiłem obliczeń tzw. OZC ale wg raportów sebcioc55 (też ogrzewanie PC) moc 6KW powinna wystarczyć. Dom jest ułożony idealnie względem kierunków świata. Duże okna mogą sprawiać problem latem ale mając stabilne źródło chłodu wykorzystam je do chłodzenia pasywnego ścian. Będzie też awaryjne ogrzewanie piecokominkiem na wypadek W. Duża puszcza zaczyna się niemal za płotem więc zakup drewna nie powinien być kłopotliwy. Wejście na nieużytkowy strych przez ścianę szczytową garażu. Chyba nie zmieszczę tam regularnych drzwi bo dach garażu jest nisko, ale jakiś otwór też będzie OK. Garaż w ramach adaptacji projektu został poszerzony o 2x 60cm i 150cm. Jeśli da radę zrobić małe pomieszczenie pod dachem garażu (tego jeszcze nie wiem) to będą schody na stałe. Dach jako taki będzie na wiązarach i sufit w domu podwieszany. Jako że garaż jest duży to postanowiłem część powierzchni wykorzystać na nieogrzewaną garderobę. Obawiam się jednak czy chociażby ze względów pożarowych, hałasu, zapachów z garażu jest to dobry pomysł. Może lekki betonowy strop nad garderobą jest dobrym pomysłem? To tyle na początek. W najbliższym czasie (może jeszcze w tym tygodniu) geodeta pojawi się na działce. Bardzo liczę na Waszą pomoc w tropieniu błędów, które pomimo wzorca będą się pojawiać stadami.
-
Pompa ciepła + grzanie i chłodzenie ścienne meditherm + zbiornik akumulacyjny
_Albert_ odpowiedział Owczar → na topic → Pompy ciepła
Jak wygląda rozdzielacz? Jakie jest uzasadnienie montowania rurek meandra "w pionie"? Przecież to trudniej odpowietrzyć. Może wtedy odpada problem 'kierunku zasilania' poziomego? Bo nigdy nie jestem pewien jak to powinno wyglądać. Czy zdarzył się z tym problemem już w trakcie eksploatacji: np. ściana nie grzeje/chłodzi i trzeba powalczyć?- 77 odpowiedzi
-
- chłodzenie
- ciepła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Duris 3 tymi ręcami robiony
_Albert_ odpowiedział sebcioc55 → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
@sebcioc55, czy możesz wstawić kilka aktualnych zdjęć domu? Jak wygląda 'po latach', już osiadł i wrósł w naturę. -
Pompa ciepła + grzanie i chłodzenie ścienne meditherm + zbiornik akumulacyjny
_Albert_ odpowiedział Owczar → na topic → Pompy ciepła
Faktycznie, chłodnica zrobi swoje. Jak często trzeba ją demontować do umycia? W którym miejscu jest zamontowana? Za czerpnią, czy za reku? Mało jest tak dobrze opisanych z praktycznego punktu widzenia tego typu instalacji. Dzięki. Planuje także podłogówkę, ale rurki do chłodzenia wydają mi się mało kosztowne w porównaniu do urządzeń aktywnych. Spróbuję też wykorzystać zmagazynowane ciepło z solarów do ogrzewania ścian jesień/wiosna, ale to już na etapie późniejszym, jak pył opadnie.- 77 odpowiedzi
-
- chłodzenie
- ciepła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pompa ciepła + grzanie i chłodzenie ścienne meditherm + zbiornik akumulacyjny
_Albert_ odpowiedział Owczar → na topic → Pompy ciepła
Rozważyłem kilka opcji chłodzenia domu przechodząc przez koncepcje split i klimakonwektor (woda lodowa) aż w końcu okazało się że koszt wykonania DZ pionowego i poziomego są porównywalne więc zdecydowałem się na jeden odwiert 100m. Wg obliczeń powinien wystarczyć i zapewni stałą temperaturę dla chłodzenia pasywnego ścian. @Owczar, czy zatopiłeś czujniki temperatury w ścianach do kontroli punktu rosy? U mnie ściany będą zakończone podwieszanym sufitem (dach na wiązarach), bez stropu i zastanawiam się czy rurek (meander) do chłodzenia nie puścić górą. Wlot i wylot w warstwie ocieplenia sufitu. Nie widzę w tym większych wad, ale może nie widzę. Jedynie co mi przychodzi do głowy to że jakieś cięższe frakcje (niby skąd) mogą opadać na dno meandra i z czasem zapchać rurkę, ale czy to w ogóle możliwe to wątpię. Drugi problem to odpowietrzenie, ale to podobno do zrobienia.- 77 odpowiedzi
-
- chłodzenie
- ciepła
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Może góry złota na tym się nie zaoszczędzi, ale nie uwzględniasz że tu jest COP, czyli zysk liczysz x 4. Stąd moja koncepcja że niezależnie od poborów domu jako takiego uruchamiać PC w zależności od mocy PV warto. W skali chłodniejszego półrocza robi się z tego kwota, a patrząc że to działać może "do końca mojego lub jej" to warto te kilkanaście linijek kodu dodać w domowej automatyzacji. Nigdy nie mieszkałem w domu z podłogówką, ale piszą że jest spora bezwładność temperaturowa i chyba dobrze by się wpasowała "darmowa" extra praca PC w godzinach np. 10-14 tak żeby oddawać ciepło w momencie gdy wracasz do domu z potyrki. Pewnie jeszcze trzeba by zaprogramować uruchamianie pompy od pierwszej w nocy zamiast od 22 ale to kolejne kilka linijek kodu. Zobacz na wykres przykładowego miesiąca luty. Wtedy moja PV miała skromną moc 2.5KWp. https://pvmonitor.pl/user.php?idinst=38&od=2016-2-01&do=2016-2-01#/sumapv Od 09:30 do 13:30 PC może pracować. Z 2.5KWp dostaję od 1.2KW do 1.8KW. Z nieco większej PV można opędzić zapotrzebowanie bytowe i PC. Takich dni w lutym było 8. Marzec to 13 dni. Niestety, jeśli nie można stłumić obrotów sprężarki na żądanie to "cały ten misterny plan w p....du". Może jednak jest możliwość zmiany częstotliwości ale producent nie udostępnia tego rejestru w modbus?
-
To zaskakujące. Przecież powinno być połączenie sterownika z falownikiem i jakoś sterownik wymusza zmianę częstotliwości. Wymuszenie/zatrzymanie pracy jest jakoś obarczone warunkami (np. zmiana hamonogramu?) czy wystarczy jedna komenda? Działa to sprawnie i stabilnie? Nie do końca się z tym zgodzę. Z obserwacji mojej (i nie tylko) PV wyliczyłem że w 4 miesiące zimowe pompa mogłaby pracować ~80 dni wykorzystując nadmiar energii PV. Dzień jest krótki zimą ale jakieś 4-6h pracy by było "za darmo". Przy inwerterze byłaby jeszcze możliwość lepszego dopasowania i chwilowe spadki produkcji PV można by kompensować przestawieniem na bieg najwolniejszy żeby uniknąć taktowania. Tu już pozostaje kwestia algorytmów sterowania "strażnika mocy". W pompie on/off to faktycznie sens współpracy PV i PC zimą raczej jest mało sensowny.
-
Dostęp poprzez modbus do sterownika pompy to strzał "w sedno tarczy" i prawie na 100% jestem przekonany do zakupu tego urządzenia. Czy można dynamicznie (na żądanie) uruchomić pompę i sterować (komendami modbus) na którym biegu powinna pracować? Taka kontrola umożliwi optymalną współpracę z PV i wykorzystanie nadmiaru mocy z paneli.
-
Duris 3 tymi ręcami robiony
_Albert_ odpowiedział sebcioc55 → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
wiem gdzie masz czerpnie i gdzie nakasłać jak dostanę gorączki. Tak na poważnie, rozmawiałem z architektem i projekt jest zgodny z warunkami zabudowy. W środku chciałbym jedną zmianę zrobić: wyjście z kuchni na ten mały taras (podcień) przerobić na pomieszczenie, konkretnie spiżarnie. Oryginalnie projekt jest na fundamenty i gdybym pozostał przy zwykłych fundamentach to nie musiałbym robić ceregieli z przeprojektowaniem/projektowaniem płyty. Tak twierdzi architekt, że dałby zalecenie jak to zrobić i tyle, bez zmian w projekcie. Jedyna zmiana naniesiona na papier to powiększenie (jakieś 2m szerszy) garażu. Gdybym zdecydował się na płytę, to pod wszystko można by (garaż i nowa spiżarnia) zrobić płytę. Płyty sam nie będę robił więc kosztowo chyba wyjdzie podobnie płyta lub fundament ale przy fundamencie nie muszę zmieniać projektu żeby dołożyć spiżarnie. Patrząc na koszty początkowe to taniej wyjdzie fundament, ale czy warto oszczędzać jakieś 1500zł na projekcie płyty? Architekt nie jest entuzjastą płyty, przynajmniej dla tego projektu.