Liwmar

Dziękuję za zainteresowanie tematem i wasze odpowiedzi i przepraszam za brak kontaktu, ale ogolnie to mam troche czasu tylko nocami... stad moze moja budowa wygląda jak wyglada. .. Umówiłem się dzisiaj z takim Panem, który zajmuje się nadzorem inwestorskim, pomierzył wszystko i wyszło mu dokładnie to co mi, doszukał się jeszcze źle zalanych słupow, ma mi przygotować opienie o źle wykonanych pracach i dokonać jeszcze innych "przeglądów" na podstawie zdjęć. Już teraz przeglądałem zdjęcia i wydaje mi się, że brakuję mi jeszcze fundamentów pod kominy. Na zjdjęciu wszedzie sciany fundamentowe są jednakowej szerokosci a wg projektu przy kominach powinny być szersze.... ale to oczywiscie moja interpretacja. Dam znać co powie specjalista. I właśnie nasuwa mi się kolejne pytanie, odnośnie opinii, którą otrzymam od Pana z nadzoru inwestorskiego. Czy z taką opinia wg was mogę już iść do adwokata przedstawić ja wykonawcom, czy kierownikowi budowy ? Czy opinia może w jakiś sposób zostać podważona ? Bo w koncu to też człowiek i może się pomyslić., a kierownik budowy może wziąc jeszcze jakiegoś kogoś kto powie, że jednak wszystko jest w porzadku ? Kto mógły być ostateczną instancją ? Odpowiadając na wasze pytania to @ Kaizen - Obniżenie stropu wymusi podniesienie ściany kolankowej i nie wiadomo gdzie jeszcze odbije się czkawką. Okna masz niżej/mniejsze czy będzie mniej przestrzeni między oknem a sufitem? Okna mam niestety niżej, wszystkie nadproża są do zmiany wg Pana z nadzoru inwestorskiego @brylekpl 256 cm wydaje mi się mało - zważywszy na to że chciałem sobie halogeny zrobic i podwieszana wyspę, poza tym w bloku mieszkam teraz i mam tutaj 270. i wydaje mi się to komfortową wysokością, gdy bawię się z dziecmi nie obawiam się, udeże nim w sufit @ mmmarcinnn "Prawo jest po Twojej stronie, tylko pytanie ile jesteś w stanie poświęcić aby Twoje było na wierzchu... " Właśnie nie jestem osobą ktora lubi się szarpać, ale też chciałbym mieć zrobione tak jak chce. Niestety nie wiem jeszcze co mnie czeka, jak długie są procedury.. Nie wiem też czy roboty będ nie będą wstrzymane jezeli wezmę sobie inna ekipę. Jutro będę dzwonił do prawnika i się podpytam. @giman "A tak poważnie raczej walczyć - pytanie tylko czy o burzenie i robienie z projektem czy o rekompensatę" Zona nie chce tego burzyć bo chce jak najszybciej się wyprowadzić z bloku. Nie wiem na jaka ewentualną rekompensate mógłbym liczyć,Jakkolwiek mysle, że kilka miesięcy nic nie zmieni. @ Pytajnick które zjęcie z projektu ? przekrój ?

Dziękuję Ci za odpowiedź, Faktycznie mogę kombinować z grubością styropianu czy wylewki, ale ja właśnie nie chciałem kombinować. Chciałem, żeby ktoś coś zrobił tak jak mam narysowane i zaprojektowane. Jakkolwiek, jak piszesz, jeżeli nawet zamienie 10 cm styropianu na cos innego to pierwszego stopień na poddasze będe mial na wysokości 23 cm a kolejne na 17 i trzeba będzie przerabiać schody. (wychodzi wtedy ze trzeba odjac tylko 5 cm styropianu) No i pytanie kto za to wszystko zapłaci. PS grubość szalunku doliczyłem do pomiarów

Witam wszytkich, Zwracam się do was z prośbą o poradę w poniższej sprawie. Tydzień temu został u mnie wylany strop monolityczny. I wszystko niby byloby fajnie gdyby nie to, że wg projektu wysokość od gotowej podłogi do sufitu powinna wynosić 273 cm Zmierzyłem wysokość od "chudziaka" do wysokości stropu i wyszło mi 284 cm. Wg projektu mam mieć dodane jeszcze na chudziaka 20 cm styropianu i 8 cm wylewki no i gres. Wg moich obliczeń wysokość pomieszczenia wyniesie wówczas tylko 256 cm. Może nie jest to nisko ale nie tyle co w projekcie. Kierownik budowy sugeruje że coś zle zmierzyłem bo powinienem mierzyć od "punktu zero" budynku, ale przecież styropianu nie będę kładł na punkcie zero tylko na chudziaku... . Zostawiając już to czy 20 cm styropianu to za duzo, tak jest w projekcie i tak chce miec, i moim zdaniem po dodaniu wszytkich elementów powieniem uzyskać 273 cm wysokosci pomieszczenia, i nie kombinujac z doborem roznego rodzaju styropianiu czy wylewki. Co proponujecie z tym zrobić ? Czy naprawa czegoś takiego będzie wiązała się z wyburzeniem ? a moze z kuciem "chudziaka" (chudziak jest zrobiony równo z ścianą fundamentową) Jeżeli zastosuje mniejszą warstwę styropianu to tak czy inaczej nie uzyskam "projektowej "wysokości, nie mówiąc już o tym że nie zejdą się wtedy z tym wszytkim wylane już schody. Proszę o rady za które dziękuje Pozdrawiam