Ogrzewania podłogowego nie ma a kotłownia jest. Co do opłacalności ogrzewania gazem to koszty są chyba porównywalne. podczas obecnej zimy spaliliśmy 3,5 tony węgla po ok.500zł to wychodzi 1850,00zł nie paląc nocą i nie licząc drewna. A gdzie robocizna? Teraz w końcu już sama nie wiem kondensat czy atmosferyczny? Dodam że chcemy w razie czego zostawić piec węglowy.
kaloryfery są dwupłytowe ale nie wiem jakiego typu. podaję wymiary pom. 30m2 - 1,00 x 0,45 i 1,20 x 0,45; 11m2 - 1,00 x 0,45; 14m2 - 1,20 x 0,45; 4m2 - 0,5 x 0,6. Dzięki za wyrozumiałość
ja się nie znam. Jak sprawdzić te parametry? instalację robiliśmy kilka lat temu i ktoś je jakoś policzył tylko nie wiemy czy odpowiednio. Teraz mamy piec węglowy i nie odczuliśmy żeby kalorygerów było mało czyli czyba jest ok.
Tak nam powidział fachowiec . Podobno w domu 120 m przy niezwymiarowanych kaloryferach piec kondensacyjny się nie opłaca bo będzie musiał być skręcony na minimu i wtedy pracuje jak atmosferyczny. tak naprawdę to on nawet tych kaloryferów (ilości i wielkości) nie oglądał więc skąd wiedział że są niezwymiarowane.