Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

player_ruda

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

O player_ruda

  • Urodziny 08.11.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    stan surowy zamknięty

Dane osobowe

  • Miejscowość
    zelów
  • Kod pocztowy
    97-425
  • Województwo
    łódzkie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

player_ruda's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. cześć pozwolilam sobie tu napisac bo niedługo będziemy obrabiać komin i trzeba zrobić otwory went. w tych kominach i z tego co wiem w typowym kominie went. otwory powinny być na przestrzał (w ściance dzielącej komin went. też) zaznaczyłam kolorem czerwonym a czy wentylacja w tych drugich kominach powinna mieć jakiś myk czy po prostu założyć kratki wentylacyjne w górnej części? Z jednego komina jest wentylacja w pralnio-kotłowni a z drugiego komina w pokoju.
  2. cześć niedługo będziemy obrabiać komin i trzeba zrobić otwory went. w tych kominach i z tego co wiem w typowym kominie went. otwory powinny być na przestrzał (w ściance dzielącej komin went. też) zaznaczyłam kolorem czerwonym a czy wentylacja w tych drugich kominach powinna mieć jakiś myk czy po prostu założyć kratki wentylacyjne w górnej części? Z jednego komina jest wentylacja w pralnio-kotłowni a z drugiego komina w pokoju.
  3. To jeszcze proszę o wyjaśnienie co to jest ten bufor i jakie ma zasadnicze zastosowanie. I z innej beczki taki przykład: ogrzewanie podłogowe wodne i kocioł np. Elektryczny kocioł centralnego ogrzewania Kospel EKCO.LN3-12/16/20/24 , przychodzi sezon grzewczy, włączamy kocioł, ustawiam temperatury wody w obiegu c.o. , ustawiam zapewne moc kotła na 20 lub 24 i heja ciepło w domu, kocioł żeby ogrzać te moje 80 m2 zużywa X kwh w sezonie grzewczym czy jeśli dostawiłabym ten bufor (który niby akumuluje ciepło) to kocioł zużyłby mniej prądu w sezonie czy tyle samo? może miałoby to sens przy taryfie g12 jakoś. Czy działałoby to tak że piec nagrzewa wodę w buforze i się wyłącza, jak temperatura wody w nim spada to się włącza i znowu tą wodę nagrzewa, ergo nie chodzi cały czas wiec zużywa mniej prądu ... ale z racji tego ze włącza się co jakiś czas potrzebuje więcej mocy na dogrzanie a ekonomicznej byłoby żeby podgrzewał tę wodę częściej ale krócej. Czy po prostu jest to rzecz zbędna przy Kospelu? Proszę mi to wytłumaczyć łopatologicznie
  4. No nie za bardzo zrozumiałam Czyli w dzień panele sobie wytwarzają prąd, w tym samym czasie włączę np. piekarnik, pralkę, suszarkę to do sieci trafi prąd pomniejszony o moje aktualne zużycie? dobrze myślę? I wtedy to co trafi do sieci to jest na nadwyżka? Po co więc montuje się te bufory ciepła? Tyle już przeczytałam ze już nic nie wiem.... Przy podłogówce powinien mieć pojemność ok. 500l a przy grzejnikach ok.1000l po co? Co to daje? Myślałam ze to niezbędny element przy kotle na prąd... hmmm
  5. Hej, jak w temacie, czy ktoś pomoże w podjęciu decyzji, bo ja jestem kompletnie zielona w temacie. W zasadzie wymyśliliśmy z mężem ze zrobimy sobie podłogówkę wodną tylko zamiast kotła na pellet założymy elektryczny, czytając forum chcieliśmy założyć ten zbiornik do akumulacji ciepła i włączyć taryfę g12 żeby piec nagrzewał w nocy z tańszego prądu. Ciepłą wodę chcemy z osobnego bojlera na prąd. Maja być również panele fotowoltaiczne. i tu mam dylemat czy opłaca się ta taryfa g12 czy jednak pozostać przy g11? 1. piec będzie tylko włączany w sezonie grzewczym tj. ok 4-5 miesięcy żeby było ciepło, ciepła woda z bojlera wiec piec nie musi chodzić non stop i tu na plus jest G12(ale tylko pare miesięcy) 2. w sezonie grzewczym i poza nim reszta sprzętów będzie chodzić jak dotychczas, nie będę czekać do godziny 22 lub 14 żeby włączyć pranie lub akurat w tych godzinach upiec ciasto (pracujemy zmianowo i te tańsze godziny w ogóle nie wpasowują się w nasz tok dnia) i tu pojawia się zasadnicze pytanie czy warto zmieniać taryfę jak i tak większość będzie na droższym prądzie przez cały rok. 3. Czy w ciągu roku bilans nie wyjdzie jednakowo lub minimalnie drożej na g11(co zaoszczędzimy na grzaniu w nocy i akumulowaniu ciepła to wydamy w ciągu dnia na resztę sprzętów bo jednak prąd wtedy jest droższy)? Czy ktoś mógłby to jakoś wyliczyć? która taryfa jest opłacalna de facto, biorąc pod uwagę fakt ze i tak będzie fotowoltaika wiec rachunki będą mniejsze. Jeszcze jedno TEORETYCZNIE takie same domy ok 80m2, dobrze ocieplone, nowe - teście na sezon grzewczy wydają 3000zł( za ekogroszek plus prąd potrzebny do pracy pieca, podajnika i pompki) jeżeli my zapłacilibyśmy te 3000 zł lub 3500 zł więcej za prąd w sezonie grzewczym to zdecydowanie wolelibyśmy kocioł na prąd Mam nadzieje że nie namąciłam i wiecie o co mi chodzi:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...