Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

atena1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

atena1's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Z tego co wiem to Długi Kat nie miał w ofercie "400" i "300" (trzeba sprawdzić u nich) - nawet nie wiem czy jesttaka odmiana w obrocie i czy nadaje się dobudownictwa - im niższa odmiana tym mniejsza wytrzymałość ale za to lepszy opór cieplny. Daltego też pisząc, że "500" jest dość krucha miałem na myśli, że wyższer odmiany są twardsze. Ze względu na kruchość niższych odmian BK są one zawsze paletowane, jako że inaczej w transporcie uległyby uszkodzeniu - np. Ytong.
  2. atena1

    lubelskie

    do Gesia Doskonale wiem, że można docieplać BK wełną mineralną, ale czy już gdzieś widziałeś aby ktoś to robił - przeszkodą są koszty, konieczność wentylacji wełny, zabezpieczenie przed zawilgoceniem i ciężar takiego docieplenia. Pozdrawiam
  3. atena1

    lubelskie

    do Gesia Doskonale wiem, że można docieplać BK wełną mineralną, ale czy już gdzieś widziałeś aby ktoś to robił - przeszkodą są koszty, konieczność wentylacji wełny, zabezpieczenie przed zawilgoceniem i ciężar takiego docieplenia. Pozdrawiam
  4. Szanowni Państwo, Osobiście zrezygnowałem z klejenia bloczków i ściany jednowarstowej 36,5 na klej. Faktem jest, że spełnia ona obecnie obowiązującą normę, ale jednak jednowarstwowa ściana 36,5 na klej jest zimniejsza aniżeli 24 lub 30 i 10 cm styropianu. Osobiście wymurowałem ściany 30 przy pomocy BK odmiany 500 i zamierzam to ocieplić 10cm styropianu - proszę sobie porównać współczynnik przewodzenia ciepła takiego rozwiązania z jednowarstową 36,5. Co do polskich producentów BK to uważam, że można dostać odmianę 500 o całkiem dobrej jakości i w b. dobrej cenie - osobiście zakupiłem w Prefabet Lubartów, ale polecam także Prefabet Długi Kąt (sentyment lokalny) - trzeba jednak zadbać o transport, jako że "500" jest już dość krucha ale jednak udało się ją przetrasportować z Lubartowa luzem ok. 120 km na starym Jelczu i wcale się wiele nie uszkodziła - zaś porówanie ceny procentowe z Ytongiem lub Heblem to prawdziwy kosmos. Pamietajmy też, że jeśli nie będziemy kupować w polskich firmach to nigdy nie poprawią produkcji, bo niby za co ?
  5. atena1

    lubelskie

    Cześć, Namawiam do budowania z BK. Jest najprostszy do zastosowania i najtańszy, przy jednoczesnym zapewnieniu b. dobrych właściwości. Najlepiej jest moim zdaniem zastosować odmianę "500". Robią ją "nasze" Prefabety ("400" dostaniesz chyba tylko od Ytonga i Hebela). Jest ona ciepła a jednocześnie wystarczająco mocne (aczkolwiek są oczywiście bardziej kruche od wyższych odmian, które są bardziej wytrzymałe ale bardziej przewodzą ciepło. Rozważając wybów Porothermu weź pod uwagę, że pustaki trzeba docinać, a jako, że ceramikę się ciężko docina to fachowcy wolą to np. nadrobić zaprawą, albo naweto zgrozo sztukować pełną cegłą - sam widziałem. Dlatego też sam stosowałem i gorąco polecam beton komórkowy, także z uwzglęnieniem prac wykończeniowych. Co do oddychania ściany to później i tak wszyscy ocieplamy domy styropianem a więc bądźmy poważni mówiąc o "oddychaniu" ceramiki. Co zaś do promieniotwórczości betonukomórkowego to pragnę zauważyć, że tutaj przynajmniej ktoś pewnie badate bloczki pod tym względem, a ciekaw jestem czy ktoś bada ceramikę pod kątem zawartości radonu w glinie, z której jest zrobiona. Powodzenia
  6. atena1

    lubelskie

    Cześć, Namawiam do budowania z BK. Jest najprostszy do zastosowania i najtańszy, przy jednoczesnym zapewnieniu b. dobrych właściwości. Najlepiej jest moim zdaniem zastosować odmianę "500". Robią ją "nasze" Prefabety ("400" dostaniesz chyba tylko od Ytonga i Hebela). Jest ona ciepła a jednocześnie wystarczająco mocne (aczkolwiek są oczywiście bardziej kruche od wyższych odmian, które są bardziej wytrzymałe ale bardziej przewodzą ciepło. Rozważając wybów Porothermu weź pod uwagę, że pustaki trzeba docinać, a jako, że ceramikę się ciężko docina to fachowcy wolą to np. nadrobić zaprawą, albo naweto zgrozo sztukować pełną cegłą - sam widziałem. Dlatego też sam stosowałem i gorąco polecam beton komórkowy, także z uwzglęnieniem prac wykończeniowych. Co do oddychania ściany to później i tak wszyscy ocieplamy domy styropianem a więc bądźmy poważni mówiąc o "oddychaniu" ceramiki. Co zaś do promieniotwórczości betonukomórkowego to pragnę zauważyć, że tutaj przynajmniej ktoś pewnie badate bloczki pod tym względem, a ciekaw jestem czy ktoś bada ceramikę pod kątem zawartości radonu w glinie, z której jest zrobiona. Powodzenia
  7. atena1

    lubelskie

    Cześć, dawno nie zaglądałem a widzę, że pojawiło się kilka nowych wątków. Co do wzrostu stawki VAT z 7% na 22% od 1 maja 2004 to wynika to z planowanego terminu wstąpienia do UE. Jesli to nastąpi to najprawdopodobniej utraci moc rozporzadzenia Ministra Finansów w sprawie stawek obniżonych, a wówczs stawka na materiały budowlane podskoczy do 22%. Co do dyskusji czy stosować ceramikę czy betok komórkowy to osobiście jestem zwolennikiem BK. Lekki, ciepły i też trwały - jesli tylko nie jest zawilgocony. Łatwiej jest uniknąć mostków termicznych (kwestia obróbki i docinania elementów). Nie wspomnę już o pracach wykończeniowych, kiedy trzeba zrobić bruzdy na kable, rurki i otwoty na puszki lub o wbiciu gwoździa w ścianę. Pozdrawiam
  8. atena1

    lubelskie

    Cześć, dawno nie zaglądałem a widzę, że pojawiło się kilka nowych wątków. Co do wzrostu stawki VAT z 7% na 22% od 1 maja 2004 to wynika to z planowanego terminu wstąpienia do UE. Jesli to nastąpi to najprawdopodobniej utraci moc rozporzadzenia Ministra Finansów w sprawie stawek obniżonych, a wówczs stawka na materiały budowlane podskoczy do 22%. Co do dyskusji czy stosować ceramikę czy betok komórkowy to osobiście jestem zwolennikiem BK. Lekki, ciepły i też trwały - jesli tylko nie jest zawilgocony. Łatwiej jest uniknąć mostków termicznych (kwestia obróbki i docinania elementów). Nie wspomnę już o pracach wykończeniowych, kiedy trzeba zrobić bruzdy na kable, rurki i otwoty na puszki lub o wbiciu gwoździa w ścianę. Pozdrawiam
  9. atena1

    lubelskie

    Cześć, Witam wszystkich w Nowym 2003r. i życzę Wam solidnych fachowców, wielu promocji w składach budowlanych i mnóstwa pieniędzy aby wykończyć dom a nie siebie. Dzieki za ciepłe słowa o Zamościu i mała podpowiedź dla szukających fachowców. Moim zdaniem nalezy się wystrzegać tzw. "fachowców" z ogłoszeń. Jesli ktoś musi szukać pracy za pomocą ogłoszeń to obawiam się, że nie jest dobrym fachowcem. Nie musi to być oczywiście reguła, jako że i dobry fachowiec w pewnych sytuacjach może być zmuszony dać ogłoszenie, jednak jak widzę ekipy u sąsiada, który wierze m sprawczą moc reklamy i ogłoszeń to czasami strasznie mi go żal jak widzę gdy marnują jego pieniądze. Fachowca trzeba szukac przez znajomych, którzy byli zadowoleni ze swojego i gdy można zobaczyć jego robotę. Nawet jeśli przyjdzie Wam zapłacić za murarza 1000 PLN więcej to przy koszcie całej budowy i możliwościach zniszczenia materiałów i złego wykonania to jest NIC. Rozpytujcie więc wszystkich czy znają dobrego fachowca a oni niech pytają kolejnych i powodzenia. Pamietajcie, że im wczesniej wybudujecie domek to będzie taniej. Od maja 2004 VAT może podskoczyć do 22%, a korzystający z ulgi budowlanej mają zdaje się ograniczony czas na jej zrealizowanie (chyba do końa 2004).
  10. atena1

    lubelskie

    Cześć, Witam wszystkich w Nowym 2003r. i życzę Wam solidnych fachowców, wielu promocji w składach budowlanych i mnóstwa pieniędzy aby wykończyć dom a nie siebie. Dzieki za ciepłe słowa o Zamościu i mała podpowiedź dla szukających fachowców. Moim zdaniem nalezy się wystrzegać tzw. "fachowców" z ogłoszeń. Jesli ktoś musi szukać pracy za pomocą ogłoszeń to obawiam się, że nie jest dobrym fachowcem. Nie musi to być oczywiście reguła, jako że i dobry fachowiec w pewnych sytuacjach może być zmuszony dać ogłoszenie, jednak jak widzę ekipy u sąsiada, który wierze m sprawczą moc reklamy i ogłoszeń to czasami strasznie mi go żal jak widzę gdy marnują jego pieniądze. Fachowca trzeba szukac przez znajomych, którzy byli zadowoleni ze swojego i gdy można zobaczyć jego robotę. Nawet jeśli przyjdzie Wam zapłacić za murarza 1000 PLN więcej to przy koszcie całej budowy i możliwościach zniszczenia materiałów i złego wykonania to jest NIC. Rozpytujcie więc wszystkich czy znają dobrego fachowca a oni niech pytają kolejnych i powodzenia. Pamietajcie, że im wczesniej wybudujecie domek to będzie taniej. Od maja 2004 VAT może podskoczyć do 22%, a korzystający z ulgi budowlanej mają zdaje się ograniczony czas na jej zrealizowanie (chyba do końa 2004).
  11. Cześć Forumowicze, Około 20 grudnia także próbowałem zagaić temat wkładów, ale pewnie wszyscy byli zajęci świętami i nic z tego wtedy nie wyszło, ale fajnie, że teraz jest spore zainteresowanie. Dopiero na 3 stronie pojawił się teamt polskich wkładów kominkowych. Szkoda, że na Forum głównie piszą Ci, którzy dopiero pytają, a nie Ci, którzy już coś o tym wiedzą. Dobrze byłoby, gdyby odezwał się ktoś, kto kupił na przykład polski wkład i opisałby jak się sprawuje. Może dobrze byłoby kupowac wkłady z polskich odlewni a nie z francuskich i norweskich. Rozumiem z drugiej strony, że każdy boi się kupić polski wkład bo nie ma żadnych norm i pewnych gwarancji, że będzie działal dobrze. Najlepszą gwarancją byłyby tutaj opinie osób, które takie wkłady już użytkują (ile warta jest tak naprawdę gwarancja importera wkładu, który dziś jest a za rok go nie ma ?). Osobiście trochę przez przypadek kupiłem polski wkład. Ze względu na obawy co do jakości wkładów robionych u nas zdecydowałem się na wkład Cheminnes Godin typ Superchauut (gdy oglądałem wkład sprzedawca pokazywał mi katalog tej firmy i to co stało na podłodze odpowiadało temu co było w katalogu). Zastanawiała mnie cena (1550,00 za wkład o mocy nominalnej jakoby 14kW) i wszystko wyjaśniło się przy odbiorze, gdy na gwarancji producentem okazał się facet spod Rzeszowa. Mogłem się wycofać z transakcji, jednak stwierdziłem, że za te pieniądze zaryzykuję a wkład sprawdzę przed zabudowaniem przy dogrzewaniu w czasie prac wykończeniowych. Postaram się napisac jak się sprawował. Wygląda całkiem solidnie.
  12. do Roose: A już myslałem, że tylko ja mam taki problem, jak już w końcu skończymy to "nasze" budowanie to trzeba by się na piwko umówić - jakbyś nie miał zbyt dalego do Zamościa to daj znać jak skończysz. Pozdrowienia i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich Forumowiczów.
  13. Cześć, a oto moje zdanie na ten temat: A potem i tak usłyszysz, że to źle tamto źle i w ogóle nie znasz się na budowaniu to po co się za to bierzesz. Najgorsze jest to, że jak coś chcesz skonsultować, to Ona nie ma to na czasu i w ogóle się na tym nie zna, po czym jesli coś nie jest O.K. to patrz jak wyżej. Zdarzają się oczywiście wyjątki, zazdroszczę sąsiadowi, który na budowie popija piwko a żona szuka fachowców, rozlicza się z nimi i organizuje materiały (poza tym zarabia chyba więcej niż mąż) - cuda się więc chyba zdarzają.
  14. atena1

    lubelskie

    Cześć, Dołączam się do grupy lubelskiej jako kolejny nierozważny, który zdecydował się tutaj zostać (Zamość) a w dodatku zaczął budować dom (70% klasy z ogólniaka siedzi w Warszawie - ale ja stolicy nie znoszę i wolę zarabiać mniej ale spokojnie mieszkać sobie w Zamościu i robić swoje). Mam nadzieję, że jak odzyskam swoją kasę to za rok będę mieszkał u siebie. Pozdrawiam - Sławek
  15. atena1

    lubelskie

    Cześć, Dołączam się do grupy lubelskiej jako kolejny nierozważny, który zdecydował się tutaj zostać (Zamość) a w dodatku zaczął budować dom (70% klasy z ogólniaka siedzi w Warszawie - ale ja stolicy nie znoszę i wolę zarabiać mniej ale spokojnie mieszkać sobie w Zamościu i robić swoje). Mam nadzieję, że jak odzyskam swoją kasę to za rok będę mieszkał u siebie. Pozdrawiam - Sławek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...