Duke254
Użytkownicy-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Duke254's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
13
Reputacja
-
Ilość kanałów wentylacji grawitacyjnej.
Duke254 odpowiedział Duke254 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Dziękuję za wskazówki maaszak. Dolot w kominku jest podłączony rurą spiro do wkładu. Rura doprowadzająca powietrze idzie głęboko pod chudziakiem i na zewnątrz czerpnia jest powyżej podłogi (typowa sytuacja). Natomiast przyłożyłem zapalniczkę przy kratce poniżej wkładu i jest tam wyczuwalny jakiś nawiew powietrza do pokoju. Pewnie spiro szczelnie nie przylega do rury. Czy zrobić zamykanie czerpni na zewnątrz? Kominek rzadko używam. Wszystkie kanały w domu mają kratki wlot/wylot 14/21cm czyli duże. Niektóre kanały mają nasady obrotowe na górze (kominek i wc), niektóre otwory na przestrzał (kuchnia, spiżarka i łazienka). Tam gdzie są nasady oczywiście wg działa bez zarzutu. Zastanawiam się nad umieszczeniem nasad obrotowych wszędzie. Czy nasady obrotowe mogą zaszkodzić? Mieszkam 20-30km od morza, więc jakiś wiatr jest bardzo często. -
Ilość kanałów wentylacji grawitacyjnej.
Duke254 odpowiedział Duke254 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Dodam też, projektant nie rysował kanałów kominów. Decyzje o ich rozmieszczeniu podjałem sam (kosultując z kierownikiem) wg zasady, że w każdym pomieszczeniu "brudnym" musi być po 1 kanale wywiewnym. -
Ilość kanałów wentylacji grawitacyjnej.
Duke254 odpowiedział Duke254 → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Gotowy projekt zmieniał z wm na wg zwykły młody projektant adaptujący i dostawił ten komin. Żaden spec od wentylacji. Biorąc pod uwagę małą powierzchnię kuchni +spiżarki (9+3,5m2) i położenie spiżarni to wnioskuję, że 1 kanał w spiżarni mógłby starczyć. Zaciągałby powietrze z całej kuchni. Nie wiem o co chodzi z kominkiem, jest zabudowany. Dopływ powietrza ma z zewnątrz, ale mimo zamknięcia producenci wkładów robią lekką nieszczelność. Ale jaki to problem skoro można to traktować jak nawiewnik, więc teoretycznie powinien poprawić sytuację. -
Witam serdecznie, czasem mam ciąg wsteczny w kanałach wentylacji grawitacyjnej kuchni lub spiżarki. W załączniku przesyłam rysunek, gdzie widać podwójny kanał w ścianie między kuchnią (lodówka) i spiżarką. Planuję zamknąć kratkę w kanale od kuchni, bo wydaje mi się, że kanały się wzajemnie zakłócają i jest ich o 1 za dużo. Czy dobrze myslę? Dodam, że w oknie kuchni nie mam nawiewnika, ale mam 2 nawiewniki o dużej przepustowości w otwartym salonie z kominkiem. Pozdrawiam
-
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. A teraz mam pytanie pokrewne. Mam nasady obrotowe na niektórych kanałach w domu z wentylacją grawitacyjną. Czy te nasady mogą być przyczyną zaciągania powietrza z innych kanałów wentylacji? Chodzi mi o ciąg wsteczny w kanałach które zamiast nasad mają z boku otwory na przestrzał. Problem dotyczy tylko 2 kanałów z wylotami w kominie skierowanym na wschód, gdzie powietrze jest wdmuchiwane do środka. Kilka faktów: mam duże nawiewniki (30m3/h) w każdym pomieszczeniu, Otwory w kanałach (wlot/wylot) i same kanały 14/21cm, więc też spore. Kominy wszystkie mają około 3-4mb.
-
Widzę, że dyskusja trwa w najlepsze... Sprawdziłem w swoim wkładzie i rzeczywiście po zamknięciu dolotu i tak jest tam nie wielki ruch powietrza. Dlatego raczej zamontuję zamykanie dolotu na ścianie zewnętrznej, bo nie mam jeszcze tynku na zewnatrz. Wyjście na zewnątrz raz na kilka tygodni/miesięcy w celu otwarcia/zamknięcia nie stanowi żadnego problemu. Tzn. jak będę palił przez kilka dni to będzie cały czas otwarte, jak mi się komnek znudzi to zamknę. Ciekawe tylko czy dostanę szczelne zamykanie kanału płaskiego 20/6cm.
-
Przekonajcie mnie, że fabryczna przepustnica dolotu powietrza (ta w wkładzie) nie jest wystarczajaca. Rozumiem, że rolą przepustnicy jest, aby w okresie nie palenia nie było ruchu zimnego powietrza przez wkład i komin, bo to wychładza. Rurę doprowadzającą powietrze mam pod wartstwą 20cm styropianu. Ruch powietrza więc jest praktycznie zatrzymany (jeszcze to sprawdzę na budowie). Co z tego, że zamontuje się drugą przepustnicę nawet przy ścianie zewnętrznej? Różnica jest taka, że klapa jest dalej od wkładu, ale sama cienka klapa wykonana czy z blachy czy tworzywa jest słabym izolatorem, więc jakieś małe straty (mostki) w obu przypadakach są zawsze.
-
Chcę żeby kominek utrzymał ciepło w większej części domu (stoi na środku) w czasach survivalu czyli np. jak nie będzie prądu. Z tą przepustnicą mnie zmartwiłeś, bo kominkarze nic nie mówili, że jest potrzebna. Wszystko mam gotowe (100% podłogówka) z wyjątkiem płytek/paneli. W którym miejscu trzeba ją wstawić? Mam wkład DEFRO HOME INTRA ME SLIM, a obudowa to płyta krzemianowo-wapienna 3cm +2szt płyta gk ogień. Podwójna szyba. U mnie rolę akumulacji pełnią ściany domu z silikatów.
-
Spaliłem około 11-12kg/dziennie (17dm3) przez 2 dni paląc pod rząd.
-
Firmer -wydaje mi się, że nadmiar powietrza nie jest problemem, bo jak już pisałem mam nad nim kontrolę, przesuwając suwak doprowadzenia powietrza i widzę wtedy zmiany w ogniu (możliwość tłamszenia go). Dodam, że kominek ma podwójną szybę. Brat dał mi swoje duże kawały drewna, może to coś da, bo to z marketu trochę małe. Kochani podsumowując poruszyliście kilka wątków, ale chciałbym wiedzieć czy pamiętacie czy u Was podczas pierwszych rozpaleń w kominku w domu nieukończonym, wychłodzonym osiągaliście wysoką temeperaturę w otoczeniu wkładu?
-
Rura z powietrzem zewnętrznym widać podpięta jest pod wkład (zakładam że szczelnie), a widzę to zaglądając przez prostokątny wlot powietrza, który jest pod wkładem i słuzy do doprowadzenia powietrza z salonu (standardowa sytuacja). Nie typowe jest tylko to, że rura powietrza z zewnątrz ma fi200 -wiem że to za dużo ale tak kazali projektant i kierownik. Nie powinien to być jednak problem, bo jest ona zwęzona na zewnątrz na wlocie oraz przy wkładzie do około fi125. Ogólnie nie sądzę, żeby problemem był za duży przedmuch, bo jak ograniczam przepływ suwakiem, to ogień jest pod kontrolą, taki spokojny a jak zamknę to prawie się dusi. Sprzedawca powiedział, abym porządnie go rozpalił na duzym ogniu przez godzinę i przymknął jedyny kanał dgp wyprowadzony na górę.
-
Kaizen -Powietrze jest dostarczane z zewnątrz oraz spod wkładu dostarczane z salonu. Szyber nie jest regulowany, ale podobno już nie trzeba. Wentylacja w domu grawitacyjna. Drewno liściaste jak już pisałem z marketu, ale rozpala się nie najgorzej.
-
8kw to moc nominalna, max to 9,6kw i to miało wystarczyć na dom dobrze izolowany o powierzchni 115m2. Fakt, że drewno kupiłem w markecie w workach więc szału nie ma, ale łatwo się rozpalało. Paliłem na lekko otwartym dopływie powietrza, momentami zamkniętym. Czy to normalne, że się nie nagrzało?
-
Na początek witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o poradę. Mam nowo wybudowany, dobrze docieplonym, parterowy dom z duzym strychem. Dom jest aktualnie wykańczany, a temperatura w środku domu ustawiona na 13st i tak grzeję podłogówką od 3-miesiący. Okolice kominka czyli salon, kuchnia i część korytarza to około 45-50m2. Rozpocząłem palenie wkładem kominkowym w zabudowie o mocy 8kw. Bardzo się przeraziłem, że przez 5 godzin palenia temperatura mierzona około 3metry od wkładu wzrosła zaledwie o 1 stopień czyli do 14st. Czy to jest normalne? Paliłem przez 2 dni po 5 godzin/dziennie. Rozumiem, że mury (silikaty) są jeszcze nie wygrzane, ale wydaje mi się, że temperatura powietrza w okolicy wkładu powinna być znacznie wyższa. Czy mam rację? Dodam tylko, że za "plecami" kominka jest docieplona klatka schodowa bez drzwi, prowadząca na strych, który jest nieogrzewany, ale docieplony. Nie mam drzwi wewnętrznych.
-
Witam wszystkich. Mam dom parterowy i duże poddasze nieużytkowe z 3 oknami. Planuję na poddaszu umieścić folię izolacyjną pod wełną, ale nie zamykać tego płytami g/k ze względu na duży ich koszt i mało miejsca. I tak zostawić odkryte na wiele, wiele lat...praktycznie na zawsze.:tak: Chciałem zastosować folię aluminiową, aby dodatkowo chronić energooszczędność, ale ta podobno musi być przykryta czymś. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym, czy zwykła folia żółta do poddaszy wytrzyma tak wiele lat? Jaka jest jej odporność na UV? A może jednak wybrać aluminiową? Z góry dziękuję za pomoc.