Witam
Wyjaśnię to może bardziej łopatologicznie, impedancja sieci ma właśnie na to wpływ gdyż to ona powoduje problemy dla ZE.
Przykładowo ZE na kilometrowym odcinku linii od trafa ma za zadanie utrzymać w sieci powiedzmy 240V, pierwszy odbiornik jest w odległość 500m ostatni na 1000m, i żeby zapewnić temu ostatniemu 240V trzeba przy trafie ustawić tyle żeby u pierwszego nie przekroczyć nap granicznego, czyli na trafie np. 255V u pierwszego odbiorcy 250V na końcu linii 240V.. Sytuacja jest idealna jeżeli linia jest obciążona, załóżmy teraz że odbiorcy od pierwszego do ostatniego wyłączą zabezpieczenie przedlicznikowe, jakie jest nap. w sieci na końcu linii? otóż takie jak na wyj z trafa, i stad właśnie wzrasta napięcie w sieci gdyż falownik odciążają sieć i jest to problem tylko i wyłącznie ZE nie prosumenta. Twoją sprawę powinien reprezentować instalator bądź elektryk pomiarowiec który nie da się zbyć pokrętnym działaniom ZE.
Tak mi się wydaje.