Właśnie na jednej ścianie przedpokoju dylatacje są nierównomierne, niektóre panele mają za ciasno. Tak jak mówiłem, będę miał problem z rozebraniem tego. Szczerze to zastanawiam się czy nie zdemontować od strony przedpokoju tego co się da i uciąć panele w przejściach,położyć na nowo w samym przedpokoju i zrobić listwy w przejściach. A temat nagli bo chce zamontować drzwi a do tego wolałbym mieć już ogarniętą podłogę.