Dzień dobry, Od jakiegoś czasu jestem czytelnikiem forum. Dzisiaj natrafiłem na informacje, które zaniepokoiły mnie na tyle, że muszę się podzielić swoim znaleziskiem. Wyniki nasiąkliwości otrzymane w warunkach laboratoryjnych mogą nie mieć znaczenia przy rzeczywistym użytkowaniu. W skrócie, po 15 latach w ziemi EPS wchłonął mniej wody niż XPS (4.8% vs 18.9%). Zachował również prawie całkowicie swój współczynnik oporu cieplnego R, podczas gdy w przypadku XPS spadek był prawie o połowę (94% vs 52%). Źródła poniżej: https://www.concreteconstruction.net/how-to/materials/comparing-eps-and-xps-insulation_o https://www.amvicsystem.com/wp-content/uploads/2019/08/Amvic-EPS-vs.-XPS-Water-Absorption.pdf Nie muszę mówić, że wyniki te lekko mnie zmroziły. XPS jawił mi się właśnie jako ten materiał, który lepiej izoluje w warunkach mokrych, np. będąc zakopanym w ziemi. Wiele osób wybiera XPS jako podkład pod płyty fundamentowe. Jeśli dobrze interpretuję dane, to wybór XPS-a grozi znacznym spadkiem przenikalności cieplnej przegrody po latach użytkowania. Proszę o opinie i komentarze odnośnie przytoczonych badań, ich wiarygodności, oraz otrzymanych wyników. Nie jestem specialistą wiec może źle coś zrozumiałem i niepotrzebnie sieję panikę. Pozdrawiam, Gabryjel