maciek02052021

Witajcie, to mój pierwszy post tutaj, dlatego proszę o tonę wyrozumiałości, ponieważ sprawa jest dość skomplikowana do wytłumaczenia.. Kupiłem dom z cegły w Holandii 2 lata temu, ma już swoje lata, chyba z 70 o ile się nie mylę, ale do rzeczy. Dom jest połączony z sąsiadem pod 1 dachem, kupiłem do generalnego remontu i wszystko robię całkowicie sam ( poza wylewkami z ogrzewaniem podłogowym na parterze, tutaj 2 osoba była potrzebna) wiedziałem na co się piszę i co potrafię zrobić. Parter mam praktycznie wykończony na 98% i zostało kilka rzeczy. Nadszedł czas na 1 piętro i tu pojawia się problem.. strop jest drewniany z desek posadzony na belkach (legarach jak kto woli) 17x6cm są nadal w dobrym stanie . Na tych belkach są ściany działowe z cegieł.. które wiszą praktycznie w "powietrzu" (przypominam że ten dom jest w Holandii i ma ok 70 lat) nie wiem jakie tu wtedy było prawo budowlane o ile było.. może takie praktyki były kiedyś normalne. Kolejnym poziomem jest poddasze także z belkami a na nich stare płyty. Szukam odpowiedzi na pytanie czy jest możliwość usunięcia tych ścian oznaczonych na rysunku na niebiesko z cegły na 1 piętrze i zastąpienia ich ścianami na stelażach, z płyt k-g lub osb. te ściany nie podtrzymują stropu poddasza kończą się pomiędzy belkami z podłogi.. czyli nie podtrzymują tam nic. Możliwość oczywiście jest, ale boję się sytuacji, kiedy mury wokół domu zaczną mi się walić do wewnątrz, są dwuwarstwowe z cegły z 4 cm dylatacją. Ale z drugiej strony ściany z cegły od prawdopodobnie 70 lat opierają się na belkach i dom nadal stoi.. a trochę nim potrząsnąłem Jeśli je zostawię to trudno, ale usuwając mógłbym tak odchudzić strop o jakieś +/- 3-4 tony cegieł.. ale nie chcę być ofiarą samowolki budowlanej w wiadomościach. Jakieś podpowiedzi?