Jeżeli siłownik termiczny był zainstalowany w złym miejscu to ciepłomierz cały czas zliczał przepływ. Mam ogrzewanie podłogowe w bloku zasilanym z sieci miejskiej i przy zdjętym siłowniku przed rozdzielaczem i wyłączonej pompie w mieszkaniu mam cały czas przepływ na odcinku od pionu do mieszkania poprzez korpus pompy i bypass - wymusza go pompa zainstalowana na instalacji w bloku. W pętlach nie ma przepływu ponieważ woda płynie tam gdzie ma mniejszy opór ale licznik bije cały czas za grzanie korytarza. Ogrzewam 52 metry i zużycie to około 12GJ rocznie- blok z 2018 roku, cena GJ około 108 złotych po podwyżce na 2022. Ponad 70GJ to jakiś kosmos; w poprzednich latach też było takie zużycie? Jeżeli tak to zapewne od początku był liczony przepływ na dobiegu do mieszkania z powodu złego umiejscowienia siłownika, jeżeli duże zużycie jest od jakiegoś czasu to licznik wariuje. Na poprzednim lokalu miałem ten sam ciepłomierz ponad 10 lat- po 5 zostały wymienione baterie bo do zapłaty za legalizacje lub wymianę nie było chętnych. W 90% wspólnot od ciepłomierza jest liczona własność mieszkańców i możesz go wymienić na własny koszt jeżeli uważasz że jest wadliwy. W regulaminie wspólnoty na wypadek awarii często stosuje się zapis o liczeniu według średniej z poprzednich lat lub podobnych lokali. Do sprawdzenia koniecznie czy ciepłomierz nie pokazuje przepływu przy wyłączonej podłogówce- tyle że na to trzeba poczekać bo pompy na bloku poza sezonem nie pracują.