Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wigierek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

wigierek's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Tak, właśnie jestem na styk z 10kW. Lokalny ślusarz też się znajdzie - mnie bardziej chodziło o to czy ktoś oferuje takie gotowe konstrukcje. A przy okazji czy wiecie jak się liczy moc paneli bifacjalnych? Czy szacuje się też uzysk tej drugiej strony panela, czy też na potrzeby limitu 10kW liczymy jedynie moc tej właściwej strony a dodatkowy uzysk światła odbitego mamy niejako w gratisie (oczywiście w sensie limitu 10kW)?
  2. dodatkowe moduły spowodują przekroczenie magicznej granicy 10kW i podwyższony haracz na rzecz ZE. No chyba, że zamontowane cichaczem na własną rękę... Ktoś ćwiczył taką nieoficjalną rozbudowę?
  3. a odwiert od dołu? najmniej inwazyjny chyba bo od góry niszczę podłogę piętro wyżej a z boku niszczę elewację i muszę się przebić przez betonowy wieniec. O spodu mam tylko tynk i ściankę (a raczej dno) pustaka
  4. Owszem inwestycja nie jest najtańsza ale jak się policzy dofinansowania gmina+czystepowietrze+odliczenie od podatku to z 37000zł w moim przypadku robi się ok.9000zł
  5. Własnie w pierwszym wpisie zapytałem czy ktoś ma namiary na firmę, która robi takie cuda. Jeśli robi to da i gwarancję... i nawet pospawa jak będzie trzeba... Dla ciebie 500kWh to nic, a dla innych to już coś... Zwłaszcza przepuszczone przez PC z COP np.3,5 albo i wyżej
  6. własnie powyżej wkleiłem dane, które pokazują, że to jest 8-9% a nie 1-2%
  7. odpowiedź jest jedna: żeby uzyskać większą efektywność Porównywanie mojego pomysłu z trackerami nie ma większego sensu bo dodatkowy uzysk rzędu 40% (o ile nie wieje i tracker się nie położy w poziomie) przy dodatkowym wydatku ok.15 tys. to jednak co innego, niż patent kosztujący 1-2 tys.zł i dający dodatkowo ok.10% (dodaję 1-2% wiekszą sprawność dzięki lepszemu samooczyszczaniu paneli ustawionych pod większym kątem niż tradycyjne 30-35* Z tą kruchością szkła to chyba nieco przesadziłeś - gdyby panele były tak kruche to przy obecnych mrozach (kurczenie stelaży) większość instalacji byłaby uszkodzona
  8. ale to są wartości które pomijają pory roku czyli kąt padania promieni słonecznych te dane wskazują na 8-9% dodatkowego uzysku - pytanie otwarte czy to dużo czy mało
  9. Czy ktoś robił porównanie kosztowe ocieplenia domu i alternatywnie montażu większej instalacji PV (zakładam, że wieksza moc pompy ciepła to są koszty rzędu 4-5 tys. zł, które jakoś drastycznie nie podniosą kosztów całości inwestycji).
  10. słuszna uwaga - instalacja będzie na gruncie Myślę o jakimś mechaniźmie opartym na przekładni i małej korbce (ewentualnie dwóch korbkach kręconych jednocześnie przez dwie osoby) - właśnie coś na wzór takiego podnośnika zamontowanego na stałe do ramy.
  11. mogłeś chociaż cień nadziei pozostawić... Naszło mnie jeszcze takie przemyślenie - skoro w pustakach ackermana będzie w zasadzie hulać zimne powietrze w tych nieszczęsnych kanałach, to ocieplenie takiego stropu od spodu (poniżej kanałów powietrznych) pewnie też będzie psu na budę?
  12. Czy ktoś korzystał z premii termomodernizacyjnej z BGK (fundusz termomodernizacji i remontów)? Na co zwrócić uwagę? W jakim banku braliście kredyt?
  13. Witam Może nie do końca w temacie bo moje pytanie dotyczy kąta nachylenia paneli a nie azymutu ale może ktoś ćwiczył jakiś sprawdzony mechanizm pochylania (w jednej płaszczyźnie) paneli w zależności od pory roku. Np. 6 ustawień od 10* do 75* i co miesiąc podnosimy/opuszczamy panele o jeden "ząbek". A może jest jakiś producent stelaży, który ma takie cudo w swojej ofercie?
  14. Witam wszystkich Czy ktoś ćwiczył w realu takie rozwiązanie: Strop piwnica/parter jest wykonany z pustaków ackermana. Podłoga na parterze to parkiet (nie do ruszenia czyli nie wchodzi w grę jego demontaż itp itd) Przymierzam się obecnie do małej modernizacji i chodzi mi po głowie ocieplenie stropu w piwnicy (pianka PUR albo styropian) ale zanim to ocieplę, zastanawiam się nad puszczeniem "po suficie" ogrzewania podłogowego (skuwam tynk, montuję rurki, zakrywam tynkiem i na to np.pianka PUR np.15cm). Według mojego (czyli laika) rozumowania pustaki ackermana to w zasadzie w większości pusta przestrzeń, która może się nagrzewać i oddawać ciepło do warstwy betonu 5-6 cm i dalej w kierunku podłogi. Czy to w ogóle ma sens i czy jest szansa, że przy klasycznej temperaturze podłogówki/sufitówki 35* będzie to jakkolwiek odczuwalne na podłodze? Obawiam się czy straty ciepła w tych wewnętrznych kanałach powietrznych nie będą za wysokie w miejscu styku z wieńcem (budynek lata 70. nieocieplony, więc straty ciepła pewnie dramatyczne ale od czegoś trzeba zacząć)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...