pawel_wr
-
Liczba zawartości
4 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pawel_wr
-
Czy ktoś się spotkał z projektem domu z poddaszem albo piętrowego, gdzie na dole są salon z jadalnią, kuchnia, 2 łazienki (1 większa, 1 mniejsza, ale obie z choćby małym prysznicem), garaż 2-stanowiskowy, kotłownia lub pom.gospodarcze (na piec) i najważniejsze: 2 pokoje (+/- 13-14 m)? Na górze 2-3 pokoje, żadnej łazienki (ewentualnie 1). Szukamy, szukamy i nic Dół to albo sam salon, albo salon + 1 pokój. Jeszcze nie trafiliśmy na salon + 2 pokoje na dole. Czy takie rzeczy to tylko w przysłowiowej Erze? Tzn. w projekcie indywidualnym (czego, przez koszty, chcemy uniknąć)? A może znaleźć z mega wielkim salonem, z którego by można wydzielić drugi pokój? Powiem dlaczego takie coś chcemy... Byliśmy zdecydowani na parter, najlepiej salon + 4 pokoje, w tym 1 w innej części domu (gabinet czy "dla seniora", różnie to nazywają). Ale zaczęliśmy śledzić kosztorysy i kalkulatory budów i wychodzi, że parterowy jest najdroższy w budowie (nawet 100.000 więcej). A to dużo. Tylko nie chcieliśmy schodów. Stąd pomysł na salon + 2 na dole, by tam żyć, a poddasze czy piętro będzie sobie czekało. Prócz niższych kosztów (jeśli to prawda) ma to też plusy, tj. zwarta bryła, dach 2-spadowy, mniej zabranego miejsca na fundamenty. Działkę mamy 30 szerokość x 54 długość. Nie chcemy stodoły ani w poprzek (bo mało miejsca po bokach zostanie), ani wzdłuż (bo będzie korytarz długi jak w domu wczasowym). Powierzchnia użytkowa to 120-150 m. Nie więcej jak 150. Parter wymarzony (tak +/-) jest taki jak niżej Natomiast dom parterowy (131 m pow.użytkowej) byłby jak niżej, ale obowiązkowo ze zmianami zaznaczonymi kolorami. Czy nie są to zbyt poważne zmiany (dodać wykusz, pogłębić taraz kosztem salonu) dla architekta adaptującego? Czy firma sprzedająca ten projekt na coś takiego może się zgodzić (w sensie to spora ingerencja w wygląd domu)? To by było idealne. Ten pokój przy kuchni dla gości, jako biblioteka, w przyszłości dla starszego rodzica. I problem schodów odpada. Dom dla 2 osób, może +1. Albo w takim układzie (tu pow.użytkowa to147 m).
-
Dziękuję za pierwsze odpowiedzi! Jako pierwszy będzie geodeta + mapy do celów projektowych od niego. Granice 2 już są, tj z lewej i z tyłu są ogrodzenia sąsiadów, z prawej jest pusto, z przodu droga. I właśnie po prawej i z przodu geodeta musi wyznaczyć linię ogrodzenia (granice), by potem zakład energetyczny mógł skrzynkę postawić. Dziś dzwoniłem do gminy. Potwierdzili, że czego nie ma w MPZP to nie ma. I tak patrząc na okoliczne domy to są od sasa do lasa, płaskie dachy, 2 i więcej spadowe... .Widać, pełna dowolność. Rozumiem, że dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę przychodzi geodeta i wyznacza fundamenty w terenie? (dom parterowy). I dopiero wtedy wiadomo dokładnie, gdzie będzie dom albo studnia? Pytam pod kątem wycinki drzew. Czy to też dopiero jest możliwe po uzyskaniu pozwolenia na budowę? Może źle myślę, ale logika mi podpowiada, że przychodzi ekipa, nie ma wyznaczników przyszłego domu w terenie (słupków czy innych), to skąd ma wiedzieć, które drzewa musi wyciąć? Zaznaczam, że nie chcemy czyścić z drzew całej działki tylko tam, gdzie dom będzie, podjazd i ogrodzenie (MPZP jest 80% czynnej biologicznie powierzchni). Tak generalnie, co można na działce zrobić przed wystąpieniem o pozwolenie na budowę? Bo tu właśnie są różnie wersje do znalezienia w Internecie Po to: studnia, wycinka drzew (jeśli nie chce się wyciąć całej działki), wyznaczanie obrysu przyszłego domu na ziemi, ogrodzenie tymczasowe (siatka leśna)? Przed to geodeta z przygotowaniem map, wybór projektu, adaptacja projektu, wniosek do zakładu energetycznego. I to by było tyle?
-
Też jesteśmy na podobnym etapie I też głosy były podzielone, żona piętro (choć od zawsze podobały jej się niskie, rozłożyste domy), ja parter (też mi się takie podobały). Argument za piętrem: mniej miejsca zajmuje. I prawie zarzuciliśmy poszukiwanie parterowych. Tylko potem zaczęliśmy czytać o kosztach budowy piętrowego i parterowego. Schody, sufity, wyższe ściany... Piętrowy przegrywa. No i najważniejszy argument: czy za te ileś lat będzie nam się chciało skakać po schodach po cokolwiek? A jak ktoś złamie nogę, skręci kostkę? Jak pokuśtyka na górę? No i piętro z 2 pokojami + salonem na dole to problem (1 pokój + salon znaleźć można łatwo). Teraz już skupiamy się na parterowych, ale nie rozłożystych z dziecięcych marzeń, a zwartych, z garażem w bryle. Ot, kwadrat z tarasami z prawej i z tyłu (1 pergola, 1 zadaszony). Bo też działkę mamy 30 m szerokość, 54 m długość. A jednak chcemy trochę więcej po bokach niż te 4-5 metrów. Pół żartem, pół serio: nie wiem co kobiety widzą w piętrowych domach...
-
Mamy działkę i co dalej? No właśnie, jaka jest kolejność załatwiania spraw prowadzących do budowy? Niestety Internet jest pełen sprzeczności (najczęściej w kwestii co można przed pozwoleniem o budowę, a co po). Czy taka kolejność jest prawidłowa (to nam głowa/logika/intuicja podpowiada ): 1) Wizyta w urzędzie gminy -> wniosek o MPZP dla danej działki (żeby wiedzieć jaki dom można postawić, jaki dach, kolor elewacji i in.); niby jest MPZP na stronie Urzędu i jakieś informacje w papierach dot. działki, ale nie ma tam wielu szczegółów (jest tylko o wysokości i ażurowości ogrodzenia, % powierzchni biologicznie czynnej, min. odległości domu od ulicy, wysokości domu, ilości kondygnacji i zakazie garażu wolnostojącego). Czy gdzieś indziej może być informacja o dachu, położeniu na działce, kaletnicy i in.? A może to oznacza, że wszystkie inne kwestie są dozwolone, tj. kąt dachu dowolny, itp.? 2) Geodeta do wyznaczenia granic działki w terenie (słupki) i sporządzenia aktualnych map. 3) Wystąpienie z wnioskami o przyłącza prądu i gazu do zakładów (prąd i gaz). 4) Wybór projektu domu (po otrzymaniu dokumentów z gminy mówiących o dachu i in.) 5) Wybór architekta adaptującego projekt do działki, lekkie modyfikacje projektu. 6) Zgłoszenie się do geodety, by wyznaczył w terenie granice fundamentów wyznaczone przez architekta adaptującego. 7) Ekipa do wycinki drzew i krzaków na działce, gdzie będzie stał dom oraz w linii ogrodzenia (i przerzedzenie innych miejsc). 8 ) Postawienie ogrodzenia tymczasowego z 2 stron (z 2 są już sąsiedzi i ich ogrodzenia). 9) Poczekanie na zakład energetyczny i gazowy na akceptację wniosków o przyłącza i postawienie przez te zakłady skrzynek w granicy działki. 10) Budowa studni (sieć wodociągowa jest w ulicy równoległej). 11) Znalezienie ekipy budowlanej i kierownika budowy. 12) Wystąpienie z wnioskiem o pozwolenie na budowę domu. 13) Otrzymanie zgody na budowę i postawienie tablicy informacyjnej. 14) Start budowy. Za wszelkie uwagi/zmiany kolejności z góry ślicznie dziękuję!
