Witam, temat być może podobny ale zarazem inny od pozostałych. W rodzinie znajomego jest stary dom po babci który może w łatwy sposób odziedziczyć. Dom znajduje się w centrum malutkiej wioski. Budynek jednak nie nadaje się do zamieszkania, bardzo stara konstrukcja z drewna która grozi zawaleniem. Brak fundamentów( klepisko). Jest tam prąd i woda, gaz na sąsiednich działkach. I tu moje (kolegi) pytanie czy jest szansa by stary budynek rozebrać a w jego miejsce wybudować nowy lecz bez fundamentów. Dokładnie mówiąc chodzi o wykonanie betonowych słupów ( działka na lekkim zboczu) a na nich wybudowanie małego domu szkieletowego. Uznacie że to problematyczne bo fundamenty lepsze itd ale chodzi o tanie wybudowanie domu mieszkalnego. Znajomy myśli też o domu na zgłoszenie( do 35m2) ale gdyby dało się na miejscu starego wybudować nowy w technice szkieletowej a zarazem większy od 35m2 to zdecydowanie było by to lepsze rozwiązanie. Jak wygląda sytuacja prawna pod tym względem? Jest to realne? Opłaca się kombinować? Pozdrawiam serdecznie Adam