Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ka.jot.ka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

O ka.jot.ka

  • Urodziny 04.07.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Warszawa
  • Kod pocztowy
    03-690
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ka.jot.ka's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. My budujemy dom 170m2 PU, o dość rozstrzelonej bryle, na raczej wąskiej działce o powierzchni ok 960m2. Od frontu mamy linię zabudowy na 12 metrach, więc sporo miejsca, za domem ok 10m i 3-5 metrów po bokach. Nie jesteśmy miłośnikami prac ogrodowych, więc nam, to pasuje, ale trzeba przyznać, że jak ktoś chce mieć szopki, wiatki, szklarnię i ogródek, to nie zostaje na to za dużo miejsca
  2. Myśleliśmy o takim układzie - problemem, chociaż na pewno do pokonania, jest to, że wjazd na działkę jest 3m od prrawej granicy i gmina nie zgodzi się na drugi wjazd na tę samą działkę. Dodatkowo ulica jest świeżo po remocie, po nasze stronie jest chodnik i droga rowerowa, zaoranine jednego wjazdu, żeby zrobić nowy przy drugiej granicy byłoby mega kosztowne. Jeżeli w ogóle dałoby się przeprowadzić ze względu na gwarancje na prace drogowe. Jeśli chodzi o saunę wewnątrz, to tu potrzebuję wsparcia... nad oknami południowymi i wschodnim przeszkleniem w korytarzu planujemy zrobić okap - wstępnie 120 cm. Pytanie - jak duży okap uchroni wnętrze przed nadmiernym nasłonecznieniem latem? Te 120 cm wystarczy? Czy jest dostępne w necie jakieś darmowe narzędzie, żeby to sobie zasymulować? edit: Znalazłem ciekawe narzędzie do symulowania wpłuwu okapu na nasłonecznienie okna: https://www.susdesign.com/overhang/ Wynika z tego, że na naszej szerokości geograficznej i zorientowaniu działki względem stron świata, okap o głębokości 120cm umieszczony 20cm nad oknem, zacienia w letnie południe niemal całe okno, zostawiając tylko niewielki pasek na dole Na tarasie planujemy też w przyszłości jakąśpergole z tkaniną na dachu, chroniącą przed słońcem. Mamy taką w ogrodzie przy obecnym mieszkaniu i sprawdza się dobrze. Zastanawiam się nad oknami od wschodu, czy potrzebny jest taki duży okap
  3. Elfir, też o tym myśleliśmy. Rozważaliśmy różne pomysły na ten dom, łącznie z "wyrzuceniem" pokojów dziewczyn i ich łazienki na małe piętro; lub zrobienie parterówki tak, żeby ich pokoje były na prawo od wejścia, a cała reszta domu na lewo, ale zrezygnowaliśmy z tego, Raz, że nie chcemy się tak separować od dziewczyn, nie do końca podobają nam się domy, gdzie dzieci mają np. schodu na poddasze kolo wiatrołapu i mogą śmignąć cichaczem, przez nikogo nie widziane; a dwa - nie wiem jak będzie dalej, ale narazie lubimy znajomych naszych dziewyzyn, nie, że jakoś specjalnie chcemy się z nimi kumplować, ale też nie powiem, że przeszkadzają nam, kiedy są u nas w domu, A mieszkamy teraz na znacznie mniejszej powierzchni. Ale bezsprzecznie masz rację, że nie jest komfortowe kiedy ktoś chodzi Ci nad głową, jak zamulasz na kanapie. Myśleliśmy o odsłonięciu salonu od kuchni i korytarza mniej lub bardziej zabudowanym przepierzeniem, np, tego typu: Mieliśmy dziś robocze spotkanie z panią archotekt i tak to teraz wygląda... Jak myślisz? Coś się pani pokiszkował narożnik w salonie...
  4. ... czyli przepis na najbrzydszy dom w okolicy Szanowni, forum muratora śledzę mniej lub bardziej nałogowo od kilkunastu lat. Po przeczytaniu setek wątków, dziesiątek dzienników budowy, przyszedł czas na rozmyślania nad własną budową. Spójrzcie, proszę, na to, co poniżej i wyraźcie swoją opinię Kilka słów o nas: - praaaawie czterdziestolatkowie - dwie córki w podstawówce - lubimy i często mamy gości, nasze córki też; lubimy gotować, lubimy gwar, nasze życie toczy się wokół kuchni i stołu - czasami pracuję w domu, potrzebuję miejsca, gdzie można w spokoju posiedzieć na kompie lub porozmawiać przez telefon W związku z tym potrzebujemy: - sypialnię z łazienką dla nas - dwa pokoje i łazienkę dla dziewczyn\ - niewielki pokój gościnny/ do pracy - wygodną kuchnię w centrum domu, chcemy mieć wyspę i duży stół, kiedy ktoś do nas przychodzi, spędzamy czas głównie gotując i jedząc, biesiadując, siedząc przy stole - zaciszny salon, salon jest dla nas, na uboczu, mało ludzi spoza najbliższego kręgu rodziny i znajomych dociera do kanap - pomieszczenia techniczne na przechowywanie przydasiów, spiżarnię, pralnię - nie chcemy garażu, wiata na dwa samochody powinna wystarczyć - bardzo podobają nam się domy atrialne, jako koncepcja, niestety nie ta działka (i nie ten klimat - technicznie: dom na płycie, z silikatów, ogrzewanie pompą ciepła, wentylacja mechaniczna, fotowoltaika na dachu... - niespecjalnie zależy nam na dużej powierzchni ogrodu, nie ma sensu się oszukiwać, że nagle znajdziemy czas i chęci na ogarnianie rozłożystych rabat Kupiliśmy działkę, w niewielkim miasteczku, 50 km od Warszawy. Działka z wjazdem z ulicy asfaltowej. Wszystkie media w ulicy - prąd, woda, kanalizacja, gaz (ale gazu nie chcemy w domu) Działka o powierzchni 960m2. NIestety dość wąska - 19,5 m. Ale w dobrej lokalizacji, w niezłej cenie i korzystnie zorientowana względem stroin świata - wjazd od północy, z odchyleniem o ok. 15 stopni. Działka o otoczenie: Dużym plusem okolicy jest to, że WZ dopuszczają budowę dosłownie każdej koncepcji, która jest niższa, niż 11m i mieści się między liniami zabudowy (te niestety nie są zbyt łaskawe, bo aż 12m od ulicy). Rdzaj dachu nie jest określony. Idealne miejce dla nas, miłośników kostkowatych domów z płaskim dachem Trzy słowa o otoczeniu: - od wschodu jest droga wewnętrzna wzdłuż pięciu działek usytuowanych pomiędzy "naszą" ulicą, a ulicą "po drugiej stronie pola"; żadna działka nie jest zabudowana, droga jest tylko na mapie, w realu rosną na niej drzewa i jest jakaś stara piwniczka ziemianka; ten stan na pewno nie będzie trwał wiecznie, ale zanim to się zmieni, żywopłot zdąży wyrosnąć - kolejne działki są na spadku terenu, 50m od naszej działki poziom terenu jest ok 4,5m niżej, niż u nas, więc nic nam nie zacienia widoku na południe - od zachodu są sądziedzi, mili ludzie, ale całe ich życie toczy się przy grancy naszych dzialek, dlatego taras od zachodu, pomimo wstępnych planów, zdecydowanie odpada Długi wstęp, do brzegu: jak w tytule, jesteśmy w trakcie projektowania domu parterowego, w płaskim dachem. Dogrywamy koncepję i to jest ten moment, kiedy potrzebujemy spojrzenia z boku. Koncepcja na dziś wygląda tak: większy rozmiar: https://images92.fotosik.pl/640/f2ed045dd870d827.png Ze zmian, które mamy w głowie teraz: - powiekszenie spiżatni kosztem pomieszczenia gospodarczego 2 - 13 i 14 miały być pokojami dziewczyn, one chcą 14 i 15, więc w 13 zrobimy gabinet/ gościnny. Powiekszymy łazienkę 12 kosztem pokoju 13, tak, żeby zmieścił się prysznic i wanna - chyba zmniejszymy okna w pokojach 13, 14, 15... podoba nam się układ, gdzie jest rozwierne niezbyt szerokie skrzygdło i pozostała część to fix w ramie, ale chyba nie na całą ścianę Co o tym myślicie? Co się sprawdzi? Co będzie problematyczne? A co zupełnie do niczego? Pozdrawiam Kamil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...