-------------------------------------------------------------------------------- Witam Proszę o pomoc, zostałam oszukana przez handlarza nieruchomościami Dwa miesiące temu postanowiłam sprzedać mieszkanie,dałam ogłoszenie, pojawił się handlarz, który zaoferował usługi, powiedziałam ze jest mi to bez różnicy, kto je kupi, ale nie podpisze z nikim umowy o pośrednictwo, zostało to zaakceptowane, po czasie przyszedł z kupcami, cena ustalona za mieszkanie wszystko mi pasuje umawiamy się za jakiś czas na podpisanie umowy przedwstępnej W miedzy czasie tel. z proza o podpisanie jakiś dokumentów, które maja im pomoc w sprawdzeniu mojego mieszkania, ignoruje je, po kilku tel. będąc w pobliżu biura tel. następny z prośba o kontakt, idę, pani serdecznie i ciepło informuje mnie ze prosi o podpis na upoważnieniu do spraw związanych z procedura sprzedaży, śpiesząc się podpisuje i wychodzę Nadszedł czas podpisania umowy przedwstępnej, było Ok, osoby kupujące dostały kartkę z ceną za pośrednictwo, ja nie. podziękowaliśmy i wyszliśmy, nastąpił czas podpisania aktu notarialnego, (miął być podpisany do 1.08.2006 Z winy biura został podpisany 4.08 2006)Po akcie zostaje mi przedstawiona faktura na kwotę 3666zl, wprawiona w osłupienie, resztkami głosu pytam ZA, CO!, -Za pośrednictwo słyszę i zostaje mi pokazana umowa o pośrednictwo, w punkcie 4 innym długopisem skreślona prowizja i dopisane 3000zl, dodam ze trzymali ja cały czas u siebie i dopiero po akcie została mi pokazana, na moje zdziwienie odparli ze ja im sama zaproponowałam 3000zl!!!! P.s. właśnie przed chwila dostałam wezwanie do zapłaty , Czy oni wszyscy są tak perfidni, czy tylko to biuro?