Posiadam domek rekreacyjny 35m kw. W posadzce mam poprowadzone rurki do ogrzewania podłogowego ponieważ był zamysł aby w przyszłości domek rozbudować. Plany jednak trochę się zmieniły i aktualnie dogrzewamy domek kominkiem + grzejnik konwektorowy. Aktualnie staje się to nieco uciążliwe ponieważ przy takich temperaturach trzeba codziennie jechać i rozpalić żeby złapało z 18 stopni, a następnego dnia już spada do 4-6 (mówimy o mrozach -12 na dworze i więcej). Chciałbym jakoś wykorzystać zainstalowaną podłogówkę w lato aby na kolejne zimy utrzymanie ciepła w domku było już bardziej bezobsługowe. Wyprowadzenie podłogówki jest na dwór, więc myślę o jakiejś przybudówce izolowanej w której umieściłbym ala małą "kotłownię". Żaden piec na węgiel/groszek/itp. odpada bo metraż jest za mały. Myślałem zbiorniku 100L z podgrzewaniem elektrycznym oraz pompką na tą podłogówkę, czy to jedyne rozsądne rozwiazanie w tym przypadku ? czy jest jeszcze coś co pominąłem jako źródło ciepła ?