Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kli

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kli

  1. Dziękuję! A jakiś konkretny możesz wskazać? czy ten Ecoperla Toro 20 albo SUPREME SOFT 26 będą odpowiednie czy lepiej skorzystać z czegoś innego. Jeszcze na forum widziałem Clack Pallas WS1CK 25 l - może taki?
  2. dzięki. czyli taki z 26 litrów nie wystarczy? Możesz coś polecić? Każdy sklep ma swoje modele i poleca coś innego. Mogę dołożyć, tylko pytanie czy rzeczywiście warto. Wydawało mi się, że zmiękczacze to prosta konstrukcja - chętnie zapłacę, jeżeli ma to sens. Jeżeli nie nadużywam uprzejmości, chętnie też posłucham jakiejś rekomendacji budżetowej, na to 25 litrów EDIT: sprawdziłem po rachunku jaki mam ostsatnio - to w 6 miesięcy przy 3 osobach zużyliśmy 38m3 wody, więć lekko ponad 6m3 na miesiąc
  3. Cześć, Szukam zmiękczacza do domu w którym mieszkają obecnie 2 osoby dorosłe + 1 dziecko ale zaraz pewnie będzie i drugie, a wiadomo, że takie rzeczy kupuje się na lata. Woda to 21 stopni niemieckich (takie badanie w liczenie kropel wody jeżeli nie pomyliłem kraju skali ). Woda z wodociągu leci do kanalizacji. Mam budżet około 3500 zł. - zależy mi, żeby raz ustawić i się nie bawić. W sklepach, w zależności od sklepu polecają Ecoperla Toro 20 albo SUPREME SOFT 26. Ten pierwszy bardziej podoba mi się, bo wygląda, jakby dało się go ustawić wzdłuż ściany (dłuższym bokiem równolegle) i wtedy zajmie mniej miejsca. Co myślicie?
  4. cześć, mam problem. Stolarz wykonał mi schody jakieś 2 miesiące temu. Schody dębowe na wylewce wykonanej ok. 2 lata wcześniej. Dom jest pusty, zamknięty i ogrzewany (18 stopni). Jak je odbierałem, wyglądały ładnie, nie znam się na budowie schodów więc nic szczególnego nie zwróciło mojej uwagi. Teraz jednak pojawiły się szpary pomiędzy stopniem a podstopnicą - sylikon albo jakaś szpachla która tam była uległa uszkodzeniu i w wielu stopniach mam takie przerwy. Jak przyglądam się teraz schodom z boku, to widzę, że wygląda to tak, jakby podstopnica była krzywo też wycięta, przez co nie przylega dobrze do stopnia. Nigdy nie widziałem, żeby schody były wykonane w taki sposób - w sensie nigdy nie widziałem takich przerw. Czy to jest coś co stolarz powinien poprawić? Niestety występuje w co którymś stopniu a nie tylko w pojedynczym :/ Mam takie dość duże szpary: https://imgur.com/a/0MOgy8R a tak to wygląda z boku (gdzie widać krzywe): https://imgur.com/a/TZJaF6W i tu jeszcze z większej odległości: https://imgur.com/a/AIimF0u Wrzucam zdjęcia tak, bo jak chciałem dodać normalnie to wyskakiwało, że są za duże :/ Czy to jest poprawne wykonanie schodów? Zależy mi na tym, żeby wypowiedział się ktoś kto ma jakąś wiedzę, bo wykonawca powie że jest ok. Jak będę miał więcej pewności, że to jednak jest źle zrobione tak jak myślę, to tak łatwo mu nie pójdzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...