Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kompot

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Kompot's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Istotnie przeważnie lepiej zapłacić i mieć spokój. W tym konkretnym przypadku wciąż mamy za mało wiadomości. Zajmowałem się wydawaniem warunków i z doswiadczenia wiem, że przebudowa "linii do jednej posesji" może kosztować od 2 do 20 tyś. W tym drugim przypadku jest już o co walczyć. Po pierwsze trzeba wystąpić zarówno o warynki techniczne przyłączenia oraz warunki przebudowy. Kiedy już wiemy ile ZE chce nam zabrać to możemy zdecydować czy ta suma nam odpowiada. Jeżeli podejdą uczciwie a przebudowa nie będzie zbyt kosztowna to powinni ją wepchnąć w zakres prac związanych z przyłączeniem i wtedy odbirca płaci ryczałtem za moc przyłączeniową. Jeszcze jedno, mając w ręku warunki przyłączenia oraz na przebudowę linni można odwołać się do Urzędu Regulacji Energetyki. Energetyka bardzo nie lubi tłumaczyć się przed URE . P.S. Pozycja Energetyki i jej urządzeń na obcych gruntach wcale nie jest taka mocna. Są organizowane specjalne szkolenia dla pracowników Zakładów Energetycznych dotyczące tej tematyki. Bardzo często tylko dzięki niewiedzy właścicieli gruntów oraz niekompetencji wynajmowanych prawników energetyka może spać spokojnie. Pisemną zgodę poprzedniego właściciela bez wpisu do hioteki można sobie w buty wsadzić (żeby być wyższym ). Jeżeli mają pozwolenie na budowę albo linia stoi dłużej niż 20 lat mogączuć się pewniej.
  2. Witam. Ponieważ mam do czynienia z energetyką mam dwie wiadomości: 1. Jeżeli idzie o warunki przebudowy o których mówił Zakład Energetyczny to niestety mam złą wiadomość, zgodnie z prawem będziesz musiał pokryć całość kosztów związanych z przebudową. 2. Jest jednak szansa. Należy dokładnie sprawdzić wszystkie dokumenty związane z tą działką. Jeżeli w hipotece są jakieś wzmianki o linii elektroenergetycznej to pozamiatane. Ale jeżeli bralk takiej wzmianki (a jak znam zycie brak na 95% ) to jest punkt zaczepienia. Enegetyka ma ostatnio wielki kłopot z takimi różnymi co to każą im płacić za słupy na polu. A zatem można z nimi ponegocjować. Jest to trudna i wyboista droga przez mękę która może skończyć się w sądzie (w energetyce możesz zyskać opinię oszołoma i nikt nie będzie Cię tam libił ),. Jest szansa że Ci to przebudują wcześniej dla świętego spokoju (coby Cię więcej na oczy nie widzieć ) Podsumowując: napiszmi coś więcej o tej linii, czy jest to linia średniego napięcia czy też niskego, czy masz już wykonane przyłącze energetyczne do tej działki, ile słupów jest na twojej działce itp. Mozemy wtedy zrobić wstępny rachunek zysków i strat, a jeżeli będziesz zainteresowany podpowiem jak to dalej pociągnąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...