Dobry wieczór, wiem, że temat tu juz istnieje, ale żaden z wątków nie wydaje się odpowiadać na moje pytania, niestety. Otóż w instalacji z piecem dwufunkcyjnym: +dedietrich mcr3 24 +zasobnik c.w.u. +sterownik naścienny pogodowy kablowy z czujnikiem zewn. w starym domu, z starą stalowo-żeliwną instalacją, z nowym wyprowadzeniem od c.w.u. z pexa a c.o. z nowej stali, wystąpił tydz. temu spadek ciśnienia do ok 0,8 bara i piec sie wyłączył-czerwona migająca dioda. Uzupełniłem wodę trochę na wyczucie do 1.8 bara, po podgrzaniu ciśnienie wzrosło do 2.3 jednak wszystko wydawało się działać ok (po zresetowaniu przyciskiem na piecu), co więcej odkręciłem kilka zakręconych grzejników a po uzpełnieniu je zakręciłem znowu. Ciśnienie się ustabilizowało na ok. 1.8 bara. Odkręciłem tez najwyżej połozony grzejnik (2. pietro nad piecem) który był zimny i zakręcony i wg instalatorów miało tak już pozostać bo był najpewniej zapowietrzony a że jest starego typu to nie da się go odpowietrzyć. Niestety wczoraj tzn. po tygodniu znowu ciśnienie spadlo tym razem do ok 1 bara, i piec się wyłączył (czerwona migająca dioda). Uzupełniłem do ok 1.4 bara i teraz na niepracującym piecu jest 1.45, przy grzaniu c.w.u. wzrasta o 0.2 bara, przy grzaniu do c.o. o 0.4 bara (ale to chyba ze względu na wieczorono-nocne ochłodzenie). Dodam, że w sterowniku naściennym była potrzebna wymiana baterii, ale nie sądzę, żeby to miało znaczenie, zresztą baterie dziś wymieniłem, ustawienia się zachowały. Zauważyłęm też, że bypass wykonany na nowej cz. instalacji tzn. pomiędzy powrotem c.o. a powrotem cwu tuz przy zasobniku, jest zamknięty - czy to jest prawidłowe i może mieć znaczenie? Doadam, że z żadnego grzejnika nie cieknie, z naczynia przelewowego nad najwyższym grzejnikiem tez nie, na wszelki wypadek zakręciłem problematyczny grzejnik. Od ok roku zauważyłem też, ze na zaworze chyba bezpieczeństwa cieknie w trakcie grzania (podobno normalny objaw, tylko dlaczego przez ponad rok nic nie kapało?) i musiałęm założyc wąż podpięty do kanalizacji, z lekkim syfonem ok 10 cm przewyższenia. Czy możliwe, że tym zaworem ucieka ciśnienie? Czy takie objawy wskazują na problem kotła czy raczej instalacji? Czy ktoś miał może analogiczną sytuację? Byłbym wdzięczny za informacje, może da się w ten sposób naprawić to. Pozdrawiam.