Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rob1000

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rob1000

  1. Podłogówka w łazienkach i wiatrołapie. Ciekaw jestem co powie kierownik, ale zapewne bez jakiegoś "odwiertu' się nie obędzie.
  2. Nie wiem, czy to coś zmienia, ale dzisiaj obie rysy na całej długości opukane młotkiem. W garażu zero pogłosu, natomiast w salonie na dwóch kilkudziesięcio centymetrowych odcinkach "pusty" odgłos. Co do wylewki, w projekcie 2x papa termozgrzewalna, styropian 20cm , 2x folia, szlichta zbrojona siatką z drutu 7cm. Teraz mam już ogranoczone pole manewru bo okna już zamówione .
  3. Witam, pod koniec października wylano nam chudziak (pod posadzkę na gruncie). Beton C16/20 gr. 15 cm. Aktualnie dom jest w stanie surowym otwartym. Wczoraj zauważyłem na chudziaku rysy. Jedna w garażu, ciągnie się przez całą długość pomieszczenia a drugą w salonie - również przez całą długość przy czym przy otworze okiennym/balkonowym jest "pajączek". W miejscu rys posadzka jest równa, za wyjątkiem "pajączka", gdzie punktowo są delikatne wgłębienia (0,5 cm) Dodam, że nie jestem w stanie stwierdzić, kiedy powstały te spękania. Czy jeszcze jesienią a powodem było to, że chudziaka nie podlewaliśmy (zalewaliśmy przy ok. 10 stopniach Celsjusza, a mniej więcej dwie doby po wylaniu spadł porządny deszcz)? Czy teraz po mrozach? Może przyczyną jest to, że parę razy został "podlany" deszczem i roztapiającym się śniegiem? Dach został zrobiony w styczniu i pomimo starań i zabezpieczeń woda ze stropu przesączała się przez otwory rekuperacji i przy kominie. Może tam gdzie było mokro, na przykład tam gdzie pojawił się pajączek, złapał mróz i stąd te pęknięcia? Z drugiej strony dlaczego rysy ciągną się przez cała długość pomieszczeń? To zastanawiające. Wydaje się, że podsypka została wykonana prawidłowo. Poszło dużo dobrego piasku, bo teren to glina. Ubijali aż miło. Kierownik nie miał zastrzeżeń. Przed rozpoczęciem robót zrobiliśmy też badania poziomu wód gruntowych, też wszystko było ok. Aktualnie czekam na oględziny spękań przez kierownika. Zastanawiam się czy należy z tym coś robić, czy iść dalej z robotą (w projekcie mam 20 cm styropianu i 7 cm wylewki). Trochę się martwię bo z tego, co poczytałem to w skrajnym przypadku zaleca się zerwanie chudziaka i zrobienie podsypki od początku. Proszę o poradę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...