Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

halowski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

halowski's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

17

Reputacja

  1. Zdjęcia na dole. Witam, załączyłem również prowizorke z painta, mam nadzieje że to nikogo nie obraża ale chciałem zobrazować problem najlepiej jak potrafię. Forum nie zastępuję mi pomocy fachowca, we wtorek będzię. Sam po stanie budynku itd. widzę że sytuacją jest słaba. We wtorek będzie hydraulik ale trapi mnie to zagadnienie tak że skorzystam też z internetu, dwóch wcześniejszych nie chciało przyjechać mowią że wody gruntowe i żeby zrobić drenaż sobie tam. Budynek jest na pewno w złej kondycji zwłaszcza te wylewki mnie martiwą. Tu jest na pewno potrzebna jakaś gruntowna przebudowa i mase pracy. Żółte 2 rury idące głęboko w podjezie, niestety robione 15 lat temu nie pamiętam jak głęboko historycznie Obaj sąsiedzi są dużo wyżej, domy zostały wybudowane relatywnie niedawno w porównaniu do starego domu o którym mowa, ulica jest również dużo wyżej, mostek wjazdowy jest dość stromy także działka jest poniżej ulicy oraz sąsiadów. Piwnica ma różne wylewki, w sensie takim że jak się wchodzi to jest wysoko a w pomieszczeniach dalej, jakby ktoś nie skończył w 1 nawet przebija ziemia. Piwnica jest w ziemi z 1,5m, zakładam również że może nie być żadnej izolacji na fundamentach czy pod ziemią, woda wychodzi w piwnicy z gruntu ale sciany czuć też że są mocno wilgotne. Studzienka do której wpada drenaż a zwykłą rurą wychodzi woda do kanału jest do połowy rury odpływu zanurzona dlatego stawiam że jest zatkana, ale po włożeniu weża i laniu wody widać że woda bardzo powoli ale jednak do tego kanału tym odpływem uchodzi, a duży wzrost wody w studzience po jakimś czasie opada do poziomu jaki był pierwotnie tj. rura odpływu jest do połowy zanurzona co mnie zastanawia, czy nie powinna być cała odsłonięta jeśli odprowadza wodę? Woda do piwnicy nachodzi spowrotem po wylaniu do tego samego poziomu. 1. Jeżeli to wody gruntowe to dlaczego nagle pierwszy raz w tym miejscu zrobiła się taka kałuża? 2. Czytałem że lepiej/nie wolno podpinać rynien do drenażu, skoro wcześniej tam nie było takiej kałuży a teraz jest zakładam że może coś przestało być szczelne na połączeniu rynny z rura już na rogu domu tam gdzie kałuża jest. Myślałem to rozkopać i spr. ale jest tyle wody że będę pod wodą tam pewnie. Pozdrawiam i serdeczne dzieki z góry dla wszystkich za rady/pomoc. Przepraszam za chaotyczny opis pewnie oraz brak znaków PL.
  2. Dzięki piękne za odp. Pozdrawiam i miłej niedzieli.
  3. Tak jak w pierwszym poście pisałem, może jest po prostu już zepsuty ? hydraulik, kiedyś(2-3 lata temu) przy zmianie kotła użył tego samego zaworu który był wcześniej. kotły były takie same z tego co mi tu mówią, jutro zadzwonię po jakiegoś ale chciałem się też tu poradzić.
  4. Zaraz wrzucę zdjęcie, z tyłu ktoła na dole, ten którym uzupełnia się stan wody.
  5. Witam, na święta odwiedzając rodziców zobaczyłem że za kotłem w/w jest nakapane trochę wody, przez noc mała plama. Podczas palenia nic nie kapie przez cały dzień dopiero, gdy piec wygaśnie i się wyziębi widać znowu że coś kapie, przez to że jest nowy rok nie ma jak zadzwonić po hydraulika zdecydowałem że może lepiej nie palić, zwłaszcza że jest ciepło. Jestem kompletnym laikiem, ktoś może wyjaśnić dlaczego zaczęło tam kapać ? jedyne co dałem radę ustalić to że ten zaworek przy zmianie pieca został zamontowany z poprzedniego, wiec zakładam że już po prostu ze starości jest uszkodzony?. Pozdrawiam, zaznaczam że zaraz po wolnym mam zamiar zadzwonić po hydraulika gdyż kompletnie sie na niczym takim nie znam, tu piszę żeby się czegoś dowiedzieć np. czy to że palili w trakcie tego jak kapało nie uszkodzi czegoś czy w ogóle można palić w takiej sytuacji.
  6. Witam, chciałbym zapytać wykręcenie którego bezpiecznika w takiej okapturzonej skrzynce odpowiada za wyłączenie prądu w całym domu? Czy jest to w ogóle do określenia przy tak starej skrzynce bez znajomości konkretnej instalacji ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...