gonciowy

Witam posiadam zestaw : piec gazowy Immergas Victrix maior 35 tt + sterownik CarV2 + czujnik pogodowy. Ostatnio przełaczylem go w tryb letni. Mam pytanie czy warto to robic (chodzi mi o żywotność pompki- słyszałem o zakleszczeniach pompki po letnim przestoju) ? Czy np w trybie letnim pompka raz na dzien na krótką chwilę się załącza ? Czy lepiej zostawic tryb zimowy i zmniejszyć temperaturę na sterowniku np na 13 stopni zeby piec się nie załączał?

Witam, jest to mój pierwszy post tutaj i proszę o wyrozumiałość Użytkuję od początku lutego mieszkanie w budynku wielomieszkaniowym ( 5 mieszkań), zamieszkałe jest jeszcze jedno mieszkanie, pozostałe stoją puste i tu od razu zaznaczę, że posiadają zamknięte kaloryfery jedynie w najbardziej zimnym mieszkaniu grzejnik włączony w jednym pomieszczeniu z głowicą termostatyczną ustawioną na 1. Budynek jest budynkiem starym, w trakcie remontu został ocieplony, poddasze dodatkowo zostało ocieplone wełną. Wiem, że posiadam mało informacji, ale nie jestem właścicielem a jedynie użytkownikiem (właścicielem jest osoba z mojej rodziny) i od momentu wprowadzenia się do budynku "zarządzam" nim. Zainstalowany jest piec gazowy Immergas Victrix maior 35 tt + sterownik CarV2 + czujnik pogodowy. Sterownik zainstalowany jest w przedpokoju ogrzewanym kaloryferami. Ustawiona temperatura na sterowniku ręcznie na 20 stopni. Grzejniki w pomieszczeniu ze sterownikiem ustawione na głowicach termostatycznych na 5. W moim mieszkaniu (poddasze) temp w pomieszczeniach oscyluje w okolocach 20,5 st przy ustawieniu termostatów na około 3,5 (wydaje mi się że powinno być około 22 stopnie ale więcej niż 20,7 nie zaobserowałem). Podczas ostatnich mrozów około -12 st. podczas wprowadzania się do mieszkania piec ładnie pracował na świeczce dogrzewając sobie pomieszczenie ze sterownikiem temperaturą około 43-44-45 stopni. Teraz jednak podczas ostatniego ocieplenia zaczęło dziać się coś dziwnego. Temperatura zadana na sterowniku 20 st, piec natomiast zaczyna taktowanie i nie może dobić do tych 20. Jest 19,7-19,8 w pomieszczeniu ze sterownikiem I na przemian się włącza grzeje na płomieniu i jednym bloczku do 46 st następnie przechodzi na sam płomień i temp stopniowo spada do 36-35 stopni i piec się wyłącz a zostaje jedynie pompka która chodzi. Wyczytałem już że taktowanie pieca nie jest ekonomiczne i lepiej by było jakby chodził cały czas na minimalnej temp. Parametry ze sterownika mam takie: CH Min 25 st Offset -2 Krzywa 5-5,2 autoadaptacja off Wiem że serwisant obniżył moc kotła, ponieważ na 2 mieszkania nie jest potrzebne 35 kW, dodatkowo ustawił max temp grzania na 46 stopni. Co w pierwszej kolejności zmieniać żeby ograniczyć taktowanie? Wiem, że napisane trochę chaotycznie, ale może uda się coś doradzić. Ewentualnie proszę o napisanie jakie informację dodatkowo podać. Czekam z niecierpliwością na jakąś odpowiedź a ja wracam do czytania 194 stron wątku (trochę mi to zajmie)