Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marker6

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

marker6's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedź. Teoretycznie woda powinna być dobrze oczyszczona, to oczyszczalnia biologiczna, z bioreaktorem na powietrze. Już coś tam kiedyś podlewałem i nie zauważyłem negatywnych skutków. Agrowłókninę dałbym przynajmniej z góry aby zapobiec wpadaniu choćby ziemi do środka, owinięcie całej miałoby służyć też temu aby korzenie nie wrastały w rurę drenażową. Trochę mnie jeszcze kwestia w miarę równego rozsączania zastanawia ale na to chyba za wiele nie poradzę...
  2. Właściwie to bardziej krzewy / drzewa ozdobne, thuje, pęcherznice itp.
  3. Witam, planuję wykorzystać wodę z przydomowej oczyszczalni biologicznej do podlewania roślin w ogrodzie. Myślałem aby w zbiorniku umieścić pompę pływakową do brudnej wody, a rozsączanie zrobić za pomocą rury drenażowej fi 50 mm (żółtej). Zapewne lepszym rozwiązaniem byłby hydrofor + linia kroplująca, jednak woda z oczyszczalnie jest trochę mętna więc szybko by się emitery zapchały jak i pewnie pompa. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy owijać rurę drenażową agrowłókniną? Myślałem żeby też dodatkowo ponawiercać drenaż w przypadku owinięcia agrowłókniną. Może ktoś stosuje podobne rozwiązanie i mógłby coś doradzić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...