Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alicja75

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

alicja75's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Ktoś odświeżył no to się wypowiem, ale przez te 15 lat się niewiele zmieniło. 1.Inspiracje z seriali, yup, głupi pomysł, ale z programów typu Nasz Nowy Dom czy innych deko-show czemu nie oczywiście wtedy jak się umie takie programy oglądać i wie, żeby nie rżnąć 1:1 bez patrzenia na ogólne warunki. 2.Brak jednej idei - to dokładnie ja, przed urządzaniem swojaka naoglądalam się tyle inspiracji na forach, że moje poczucie estetyki oscyluje pomiędzy rustykalnym a glamour i to oba w tym samym salonie. 3.Chciejstwo, podróbki, luksus ze sklepu wszystko po 5 złotych - z podstawowymi meblami bym tak nie zrobiła, starałam się wszystko zorganizować na zamówienie. Łoże u stolarza-rzeźbiarza mnie trochę wykosztowało, ale nie żałuję. Jak się uparłam na sofę od Puszmana i czekałam na przypływ gotówki to też się powstrzymałam od kupienia podobnej po taniości (Carla), za to mam kapitalną jakość wykonania i tapicerkę doskonale dopasowaną do widzimisię. Krzesła do jadalni, drewniany stół - na szczęście mieszkam na Podhalu, a tu sztuka stolarska żyje i ma sie dobrze. Przede mną jest jeszcze wymiana kuchni po poprzednim właścicielu i też koniecznie chcę na wymiar a fronty pod moje wybrzydzanie. AAALE - jeśli chodzi o błyszczące wihajstry-bibeloty czemu nie, urwie się to urwie. Tandetna figurka/świecznik/cokolwiek za milion monet będzie wyglądać tak samo tandetnie jak taka za dyszkę. Gust się zmieni to można wywalić bez żalu. 4.Impulsywne kupowanie samo w sobie też nie jest złe, jak kogoś stać i chce robić magazyn to czemu nie. Zresztą, 15 lat później zwroty bez tłumaczenia są na porządku dziennym
  2. Szczerze mówiąc, jak przeczytałam o rozmawianiu face to face z osobą oglądającą telewizję, to pomyślałam, że nie po to się włącza telewizor by rozmawiać i patrzeć na innych. Może jakaś aspołeczna jestem, ale przestrzeni ,,do rozmawiania" jest w domu wystarczająco dużo. W kwestii aranżacji kucniosalonu to na widziałam parę ciekawych artykułów, może się zainspirujesz, ale generalnie nie broń się przed tą sofą tyłem do kuchni Przedmówca wspomniał, że przy gotowaniu można będzie zerkać na ekran i to jest serio funkcjonalność aranżacji (byle paluchów nie pociąć).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...