Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

M_alice

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez M_alice

  1. Witam. W zasadzie pogodziłem się już z tym, że domu nie zbuduję. Bo wyceny od wykonawców mam na poziomie 1,2-1,5 mln "pod klucz". Przy wycenach ze stycznia zeszłego roku średnio 0,7 mln. Natomiast zaciekawiło mnie coś, co powiedział jeden z wykonawców. Że za rok banki będą się prosiły, żeby któś od nich kupił dom po wykonawcy, który nie miał na spłatę kredytu. Niby będą takie do kupienia za pół ceny. Czy w Polsce faktycznie istnieje rynek domów sprzedawanych przez banki, jak choćby w USA? Czytałem, że zagraniczny fundusz kupił całe osiedle po deweloprzerze bankrucie, ale może to tylko urban legend. PS. Deweloper, który budowę parterówki 120 m wycenił na blisko 0,9 mln, od roku próbuje sprzedać za 780 tys. pół bliźniaka 150 m z placem 300m. Bez skutku jak na razie. Czyli co, dopłaca do budowy?
  2. Uuups... Zapomniałem wspomnieć o najważniejszym, nic dziwnego, że pomysł wydał się głupi. Delikatnie mówiąc. Chodzi o dwie różne działki leżące w sąsiedztwie. Na jednej developer buduje dom. Drugą dostaje w rozliczeniu. Nawet z jednym rozmawiałem i pomysł i tak okazał się bez sensu. Wartość działki zaniżył do minimum, koszt budowy zaproponował najdroższy ze wszystkich pytanych wykonawców. W sumie tego się spodziewałem...
  3. Witam Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Czy jakaś firma budowlana podjęłaby się budowy domu w zamian za przekazanie prawa własności do działki budowlanej? Dom parterowy, prosta konstrukcja. Działka 900m, w mieście, kilkanaście kilometrów od centrum W-wy, uzbrojona. Jako wady działki należy wymienić dom do wyburzenia, kilka drzew do wycinki, konieczność usunięcia/przebudowy istniejących instalacji. Osobiście oceniam (na podstawie cen sprzedawanych w okolicy działek), że koszt budowy domu pod klucz jest porównywalny z wartością działki. Nie wątpię też, że potencjalny wykonawca się z tym nie zgodzi. Koszty budowy rosną z dnia na dzień, ale też wartość działek rośnie. W mojej okolicy za działki w szczerym polu trzeba dziś płacić ponad 500 tys. Dwa lata temu nikt nie dawał więcej niż 250 (za 1000m). Jak myślicie, byłby ktoś zainteresowany? Odrzucając firmy sprzedające cudowne i tanie domy z drewna, plastiku, styropianu itp. Jak również pośredników, czy „deweloperów” z ekipą zebraną wczoraj pod monopolowym. Pozdrawiam PS. Oczywiście umowa prawna, poświadczona notarialnie.
  4. Witam. Dostałem ofertę na montaż okien w nowym domu, dopłata do "ciepłego montażu" to 5 tys. (26 v 31k). Rok temu niektórzy twierdzili, że dopłata 3k to zdzierstwo. A co do stwierdzenia, że istnieje tylko "dobry i zły montaż". Mam drewniane okna montowane ok 20 lat temu, cenowo były z dolnej półki. Okna po prostu wmurowane w ścianę (w miejscu usuniętych poprzednich). Po 20 latach nadal szczelne, nic od nich nie wieje, na 50-letnich parapetach nie mam sopli lodu. Szkoda, że współczesnej plastikowej tandety tak się nie da zamontować. Gdyby nie cena brałbym drewniane.
  5. M_alice

    Pompy ciepła apic

    Była kupiona jako używka? Bo gwarancja to chyba 5 lat.
  6. Skoro na działce nie ma prądu, to po co tam skrzynka elektryczna? Nie można podłączyć nawet prowizorki budowlanej? Nie rozumiem...
  7. M_alice

    Pompy ciepła apic

    Może przez ostatni rok pojawili się na Forum jacyś nowi użytkownicy PC Apic? I podzielą się opinią.
  8. A jakie są te tańsze? Nie znam się, takie wyniki daje wyszukiwanie PG w Necie. Na przykład dostępność i czas reakcji serwisu, dla mnie kluczowa. Taki przykład z innej branży. W moim mieście ktoś otworzył serwis telefonów, dawał gwarancję na naprawy. Firma nie przetrwała nawet jednego roku.
  9. Dlaczego gruntowa pompa ciepła? ...Bo kogoś stać? Markowa PG to cena 40-70k, z odwiertami i instalacją można dojść do 100k. Za tyle można do końca życia grzać prądem.
  10. M_alice

    Czy monoblok to ZŁO?

    Podsumowując, pompa dobra, ale nie na nasz klimat. Odnośnie stwierdzeń, że w miastach nie ma przerw w dostawie prądu, są. W grudniu zeszłego roku stwierdziłem rano w sobotę, że nie mam pradu w połowie domu. Pogotowie przyjęło zgłoszenie i powiedzieli, że przyjadą pewnie w poniedziałek. Tak było. Stwierdzili awarię licznika. Gdyby to była awaria "na słupie", byłyby 2 dni bez prądu (mam dwa liczniki, ten odciął tylko pól domu). W nocy było -1, tydzień później już -12. Miasto średniej wielkości, 10 km od w-wy. UPS trzymałby dwa dni?
  11. Cytując klasyka... Nie idźcie w tym kierunku. Dzieckiem będąc pamiętam modę na wszelkiego rodzaju daszki z plastiku, najlepiej kolorowego. Taki wiejski tuning, jak talerze na elewacji. Te daszki są chyba niezniszczalne, bo niektóre straszą do dzisiaj.
  12. Witam Jak większość ludzi rozważających zakup PC zacząłem od wysłania zapytań ofertowych. Dostałem kilka ofert z rozrzutem cen ok. 15 tys. Najtańsza oferta była na pompę monoblok (i jedyna na ten rodzaj pompy). Próbowałem znaleźć w Internetach coś na temat monobloków i znalazłem niewiele. Jeden większy wątek o ryzyku zamarznięcia pompy, jeden o tanich chińczykach (Haier kontra reszta świata), trochę jałowych dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Najbardziej sensowny był filmik na YT z pracownikiem serwisu znanej firmy na P. Po obejrzeniu i przeczytaniu tego wszystkiego można dojść do dwóch wniosków: Producenci polecają, z kilkoma zastrzeżeniami. Natomiast potencjalni klienci generalnie w większości są na nie. Monoblok to w masowej opinii pompa dla hobbystów. Hydraulików amatorów, którzy chcą się bawić zaworami, upeesami i obiegówkami. W garażu mieszają glikol, a na noc uwiązują do pompy psa (bo kradno!). Podsumowując jak PC to tylko split, najlepiej z logo drogiej firmy, a diesel musi dymić. A tak w ogóle najtaniej palić oponami, są za darmo w każdym lesie. Po tym jak sam montaż splita wyceniono mi na 10 tys. to taki monoblok jest kuszącą alternatywą Pozdrawiam
  13. Witam, odświeżam temat. Ikea wycofała już chyba dawno linię Varde. Może jednak ktoś zetknął się z inną firmą, która produkuje meble kuchenne w takim właśnie stylu? Wiem, że za worek Golda zdolny majster zrobi takie same. Ale celuję w inny sektor cenowy.
  14. Witam Montował ktoś deszczonicę własnej roboty? Swoją drogą, od kiedy zwykły prysznic nazywa się deszczownicą a zwykła kabina prysznicowa to 'walk in" z poziomym odpływem? Wynajdujemy na nowo wynalazki starożytności? Chińczycy w XXI wieku wynaleźli trolejbus. Wymyśliłem sobie prysznic, sorry, deszczownicę w stylu industrialnych lat 50-tych, minimalizm. Najlepiej mosiężną. Stal nierdzewna z jakiegoś powodu zawsze w bateriach rdzewieje. Ceny tych mosiężnych zaczynają się od 25000, w każdym razie tych ładnych i z prawdziwego mosiądzu. Tymczasem w Necie, sitko mosiężne i rurka miedziana ok. 200 PLN, do tego jakiś mieszacz wody, wkręty itd.. Ma to sens?
  15. Witam. Czy ktoś zna firmę z rejonu W-wy, która ma doświadczenie w budowie domów w technologii HBE? Mam ofertę na wykonanie domu w stanie SSO, ale we własnym zakresie trzeba zatroszczyć się o fundamenty i wykończenie pod klucz. Oferta do rozważenia tylko, jeśli ma się pewnego wykonawcę, który przejmie budowę. Inaczej człowiek obudzi się z domem drewnianym bez dachu i ręką w nocniku.
  16. M_alice

    Ekoternit

    Witam, jak w temacie. Ktoś może miał do czynienia w praktyce z tym wynalazkiem? Czesi chyba chwalą, ale ja w sumie słabo znam czeski.
  17. Witam Podobno nie ma głupich pytań… Odpowiedź na moje pewnie gdzieś kryje się na tym forum, ale nie przerobię tysięcy wpisów. Zresztą czytając większość z nich i tak nic nie rozumiem, nie to wykształcenie. Myślałem o zakupie małej instalacji PV, ale nie planuję spisywania umów z ZE. Ani tym bardziej zakładania akumulatorowni w domu. Skoro istnieją hybrydowe pomy ciepła, to czy może istnieć hybrydowa instalacja elektryczna bez magazynu energii? Czyli zasilanie z instalacji PV, a jak PV nie wyrabia to system przechodzi samoczynnie na prąd z sieci. Oczywiście na legalu, nie piracka inastalacja. Takie rozwiązanie jest: - Technicznie niewykonalne - Sprzeczne z prawem - Stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia - Inne Niepotrzebne skreślić. Znalazłem wątek, w którym ludzie zastanawiali się co zrobić z nadwyżkami wyprodukowanej przez PV energii. Rozumiem, że w sytuacji, kiedy nie można jej oddać do sieci. A czy w przypadku kryzysu obfitości światła, nie można instalacji po prostu wyłączyć? Zamiast na siłę szukać odbiorników prądu. M_alice
  18. Witam Mam pytanie o hybrydową pompę ciepła. W Necie niewiele na ich temat znalazłem, głównie artykuły sponsorowane. Jeśli wierzyć producentom, to największy wynalazek od czasów koła. Według (niedoszłych) użytkowników, to najgłupszy pomysł na ogrzewanie domu. Czy ktoś może rozwinąć temat podając logiczne argumenty negujące sens takiego zakupu? Nie stwierdzenia, że to „głupota”, czy „kup albo PC albo piec gazowy”. Ja, będąc całkowitym laikiem w temacie PC i systemów grzewczych widzę w sumie tylko dwie wady hybrydy. Dwa w jednym, to dwukrotnie większa szansa, że coś się zepsuje. Nie kupuję stwierdzenia „PC się nie psują”. Wszystko może się zepsuć, nawet cep. Wada druga, mało producentów, mało modeli na rynku, potencjalne problemy z drogim i trudno dostępnym serwisem. Hit czy kit? M_alice
×
×
  • Dodaj nową pozycję...