Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

darek.duralek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O darek.duralek

  • Urodziny 03.03.1990

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

darek.duralek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. To ja może rozwinę sytuację. Otóż spółdzielnia stoi na stanowisku, że jeśli otrzyma podpisane przez architekta zmiany w lokalu, które spełnią ich warunki oraz inne, istniejące uwarunkowania prawne, to oni się na to zgodzą. Ja mam świadomość, że trzeba pruć ścianę nośną i mam świadomość tego, że konieczne będzie pozwolenie na budowę. W bieżącej fazie staram się określić, czy koncepcja ma w ogóle sens i czy tak prozaiczna przeszkoda jak ta opisana w tym wątku nie spowoduje, że całe zamieszanie nie ma sensu. Ja rozumiem, że najprościej jest "zapytać architekta". Tą ścieżkę też realizuję. Nie mniej jednak mam nadzieję, że w tym miejscu też jestem w stanie czegoś ciekawego się dowiedzieć.
  2. Rozważam kwestię zmiany lokalizacji drzwi wejściowych do mieszkania w bloku (tak, zdaję sobie sprawę ze stopnia skomplikowania tego procesu). Pytanie, czy są jakieś wymagania w zakresie minimalnej odległości pomiędzy drzwiami wejściowymi do lokalu a skrzynkami elektrycznymi z licznikami, które w blokach spotyka się na klatkach schodowych. Chodzi o wymiar oznaczony w załączniku. Czy ten wymiar może być np. 5 cm? Teoretycznie nikt nie oczekuje, że takie skrzynki są pod prądem, ale jakby nie patrzeć, to jest na nich naklejka "Nie dotykać", a jak drzwi będą blisko skrzynki, to nieuniknione wydaje się dotykanie tej skrzynki przy przechodzeniu. Zatem jak to wygląda formalnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...