ja mieszkam 3 lata na 29,5 metra i jest na strójka z synkiem i zoną. Ale już sie rozglądam za większym. Bo wszystko w porządku by było gdyby nie to ze synek jak rozwali sie z e swoimi zabawkami to nie ma jak przejśc. Ja mam dośc duzy pokój, reszta malutka. Ale można tak wszystko rozpalnować żeby nie pzreszkadzać sobie. ja np mam komputer w szafie, gdy siadam o pulpit wyjeżdza z szafy....