Cześć wszystkim. Zauważyłem, że jedna z kratek wentylacyjnych w kominie się odkleiła (tzn - osunęła się do połowy). Obecnie mam złamaną rękę i nie chce się pchać na dach, bo jedną ręką nic nie zrobię. Pytanie czy wołać kogoś, czy to może poczekać? boje się że ptaki tam wlecą i zrobią sobie jakieś gniazda Sąsiad jakieś 3 lata temu zrobił sobie otwory ale do tej pory nie ma ich zatkanych. Co o tym sądzicie?