dduuzzyy

uważacie że jest sens to skrobać i nakładać na nowo?

Około dwa lata temu "fachowcy" tynkowali mi dom. Następnie przyszła ekipa i przyłożyła do tynku kostkę brukową. Teraz pojawił się problem jak na zdjęciach poniżej. Część tynku odchodzi. Chciałbym to jakoś naprawić. Mój pomysł jest taki zdrapać tynk (kamyczek) i nałożyć nowy. Mam tylko wątpliwości ile czasu tego typu naprawa wytrzyma. Może macie jakiś sposób żeby to naprawić. https://drive.google.com/drive/folders/124vGLu1K45Io5E7oxSLl3rmhb2iyFYtw?usp=sharing