Na samą inwestycję będę miała dofinansowanie, max 15 tys zł., rozchodzi mi się o koszty użytkowania.
To nie moje przekonanie tylko osób z którymi rozmawiałam ;p Według nich to do kamienicy najlepsze jest ogrzewanie gazowe a elektryczne to czyste zło ponieważ budynek jest nieocieplony i rachunki zimą będą wysokie.
Co do remontu....okna do wymiany, elektryka, sufit i ściany do zrobienia. Łazienki brak więc będę robiła ją od podstaw i pewnie po drodze pojawią się jeszcze jakieś niespodzianki. Balkonu nie ma a budynek jest zabytkiem.
Jeśli chodzi o coś takiego https://tupolecam.pl/img/klimatyzatory/klimatyzator-z-funkcja-grzania.jpg to mam podobny w pracy i po kilku godzinach szum robi się męczący, do tego dochodzi nawiew... tak nie do końca jestem do tego przekonana.
Część sąsiadów ma ogrzewanie gazowe więc wstępnie zakładam, że też będę mogła zrobić je u siebie, ale zanim ruszę tę całą procedurę wolę zasięgnąć informacji czy są jakieś inne, lepsze i tańsze w użytkowaniu rozwiązania.
"I oczywiście "zapomniałeś" o bojlerze na wodę a taki 100L to z 1,5 - 2kW pociągnie"
No właśnie, oprócz mieszkania będę miała do ogrzania wodę, nie lepszy będzie podgrzewacz przepływowy dla 1 osoby?
Wybaczcie moje wypociny, jestem zielona w tym temacie i dopiero rozeznanie robię :/